Płochacz holenderski

[Kojocisko]

Bardzo wydostojniał.

[gremed]

I kolejny rok za nami. Maylo to już dwulatek, mający w głębokim poważaniu wszystkich oprócz swojej rodziny. Szczytem akceptacji jest pozwolenie na krótkotrwałe pogłaskanie pod pyskiem. Na jakieś większe relacje nie ma szans. Charakterna rasa.
Na jakieś wielkie bieganie na życzenie również ma wywalone ale coś tam się udało ustrzelić.

13


14


15


16


17

[Keszelski]

Pies przepiękny! A i zdjęcia bardzo ładne - całość - model, warsztat fotografa - budzi mój zachwyt. Możesz coś powiedzieć o obróbce?

[gremed]

Pies przepiękny! A i zdjęcia bardzo ładne - całość - model, warsztat fotografa - budzi mój zachwyt. Możesz coś powiedzieć o obróbce?

Dzięki za miłe słowa. Obróbka bardzo symboliczna, tak wg mnie. Przycięcie, ściągnięcie "highlights", wyrównanie ekspozycji, balans bieli oryginalny - to w LR, później w PS dwie opcje ruszone symbolicznie suwakami, bardzo minimalne odszumianie, wyostrzenie i.. tyle. Wszelkie rozmycia przed i za psem oryginalne, "prosto ze szkła"- bez ingerencji.

[bogdi64]

napisz więcej o tej rasie (charakter psa) bo jestem dość mocno zainteresowany

[Keszelski]

No właśnie, pewnie te dwie opcje nadały blasku zdjęciom. Zwłaszcza sierść robi wrażenie.
Jeszcze raz moje gratulacje - zdjęcia w chwili naciśnięcia spustu migawki już były udane, a wyważony PP dodatkowo dodał im wyjątkowej atrakcyjności.

[gremed]

No właśnie, pewnie te dwie opcje nadały blasku zdjęciom. Zwłaszcza sierść robi wrażenie.
Jeszcze raz moje gratulacje - zdjęcia w chwili naciśnięcia spustu migawki już były udane, a wyważony PP dodatkowo dodał im wyjątkowej atrakcyjności.

Co do jakości to szkło 300 mm 2.8 to ta jakość moim zdaniem zbliżona jest do absolutnej. W połączeniu z matrycą D850 daje wyjściowy obrazek w RAW taki, że grzechem jest go jakoś bardzo ruszać.

- - - - kolejny post - - - - - -

napisz więcej o tej rasie (charakter psa) bo jestem dość mocno zainteresowany

To pies mojej siostry. Ja widuję go na tyle rzadko (w jego mniemaniu), że nie dostąpiłem zaszczytu zostania choćby znajomym. Toleruje mnie, nie szczeka, nie gryzie ale na jakieś bliższe relacje nie ma szans. Nawet miałem go w domu kilka godzin i nic to nie wniosło. Jak był młody to jak to młody - bawił się nie patrząc kto jest kto. Z czasem się zmienił. Zachowanie bardziej jak u kota wobec obcych, po prostu mnie ingnoruje. I tak właśnie opisywana jest rasa - jako nieufny. Ale do swoich jest cudowny. Nauczył się jeździć w przyczepce za rowerem, pływał na kajaku, biega za rowerem itp. Przy tym trybie spędzania wolnego czasu wkomponuje się w to idelalnie. Więcej poza tym, że ja bym go kupił to nie powiem.

[basket]

Fajne foty!!! Śliczny piesek