Tokina 50-135 2.8 jest bardzo fajna, miałem ją przez chwilę. Ostra na 2.8, najlepszy obrazek ma na 135 2.8. Dość szybka jak na swój stary jak świat mechanizm AF, stara szkoła - metal plus szkło, pancerna. Sigma 50-150 2.8 jest na pewno szybsza przez nowszy silnik ultradźwiękowy, do tego najnowsze sztuki miały stabilizację, ale to szkło jest strasznie ciężko znaleźć. Łatwiej jest trafić 70-200 OS HSM, ale tu już trzeba 2000+. Jak się mają do 70-200 VR II? Są wolniejsze, mniej pewne, na pewno Tokina, zakładam że Sigma też, mniej ostre na 2.8. Nikkor praktycznie w całym zakresie jest świetny, no może bliżej 200 ciut słabszy, ale obrazek ma nadal piękny.
Niestety ceny startują od 4000. Za około 3000 można znaleźć wersję VR, jest starsza, ponoć słabsza, ale na pewno szybka i pewna. Miałem swego czasu jeszcze starego Nikkora 80-200 2.8 New (dwa pierścienie) na śrubokręt. Był bardzo szybki, ale miałem go na D700 z atomową baterią, miał piękny obrazek, taki stary klasyk. Ostrość na 2.8 do 160 świetna, później lepiej było na 3.5. Sprzedawałem go dwa lata temu za 1700 zł.
Opcji jest sporo. Na pewno 17-50 jest za krótkie, moim zdaniem Nikkor 85 1.8G za wolny, a każde 70-300 za ciemne
Ps.
Miałeś i sprawdzałeś, czy tylko gdzieś wyczytałeś? Nie mogę tego potwierdzić, owszem nie jest to demon prędkości, ale Nikkor 85 1.8G zostaje w tyle
Szukaj
Skontaktuj się z nami