Produktowe

[sailor]

Jakakolwiek fotografia zamieszczona w tym wątku jest naturalna?

Większość wygląda jak rendery.

jesli chodzi o naturalnosc wypowiadam sie tylko w kwestii swiatla lub produktow. Przyznam ze bardzo bronie sie wdawac w dyskusje o naturalnosci, bowiem zarowno w fotografii modowej jak i reklamowej/kulinarnej po zachwycie photoshopem przyszla moda na naturalnosci co jest opacznie interpretowane jako brzydota. tak wiec nie moze byc ladnej modelki musi miec milion pryszczy, nie moze byl ladnego swiatla tylko trzeba zaswiecic tak zeby wygladalo jakby 3 dni lezala w trumnie w dzungli, nie mozna ladnie sfotografowac jedzenia bo to sztuczne i wyrenderowane.
A prawda jest taka ze tak naprawde fotografia to swiatlo i mozna to zrobic pieknie bez PSa. Oczywiscie latwiej jest zrobic to postprocessingu. Niektore rzeczy lepiej inne gorzej, ludzkie oko dosc latwo oszukac i bardzo czesto tylko fachowcy widza co jest nie tak.
autor watku dosc mocno ratuje sie obrobka, czasem lepiej czasem gorzej. Prawda jest taka ze foto reklamowa bez postprocessingu nie istnieje (reklamy Dove podkreslajace naturalnosc tez sa mocno obrabiane )

[NimnuL]

Może inaczej - razi mnie tu obróbka, która sprawia, że zdjęcie wygląda jak render. Odbieram to jak grafikę komputerową, a nie coś co istniało w świecie rzeczywistym. Warsztatu autorowi nie odbieram, światło np. w 73, 74, 75 jest fajne - takie sceny się trudno robi, a tu wyszło. Sterylność mnie jednak razi, stąd mój odzew w związku z naturalnością.

[Wujot]

76 oswietleniowo jest absurdalnie nienaturalna.
kapsel fajny

Pierwsze zdanie idealnie w punkt. Drugie też.

To drugie zdjęcie jest powiedziałbym kanoniczne, wykorzystujące liczne "sztuczki" jakie można użyć aby stworzyć mocny obraz w sytuacji gdy "nic na nim nie ma".

Po pierwsze dobra kolorystyka (duoton z barw dopełniających), co wzmacnia kolor czerwony. To tzw kontrast równoczesny. Można byłoby (wzorem malarstwa) stworzyć paletę wzorcową użytych kolorów pod kątem ich harmonii

Po drugie skupienie ostrości na temacie. Tutaj mamy idealne wykorzystanie właściwości oka jaką jest widzenie centralne i peryferyczne.

Po trzecie interesujące podkreślenie linii. W części górnej krawędź jest jasna na ciemnym tle na dole odwrotnie. Nasz mózg uwielbia (wykrywać) linie, o tym jak bardzo jest to ważne świadczy budowa oka już na poziomie siatkówki a konkretnie obecność komórek dwubiegunowych.

Po czwarte fotograf nie zapomniał jednak o tym aby w polu centralnym umieścić trochę interesujących obiektów (kropli wody). Co ciekawe mamy tutaj także wykorzystanie linii zupełnie tożsame do krawędzi kapsla.

Pozwolę sobie na uwagę natury ogólnej. Można tworzyć mocne obrazy wykorzystując intuicję czy wyczucie. Ale chyba lepiej jest dokładnie poznać wszystkie sztuczki jakie używa mózg zarówno na poziomie budowy oka jak i obróbki sygnału (np rolę komórek zwojowych) oraz oczywiście interpretacji. Bo widać, że da się, co zresztą Piotr napisał wcześniej, za pomocą odpowiedniego oświetlenia zrobić bardzo mocne obrazy. Bez kawałka Ps. Istotne jest aby wiedzieć co robimy i dlaczego.

----------------------

Parę uwag na koniec. Praca jest jak najbardziej ok i w przeciwieństwie do większości pokazywanych wiarygodna i dopracowana. Ale jak zawsze można zadać sobie pytanie czy rzeczywiście zrobione zostało wszystko co można było zrobić. Ja na przykład zadałbym sobie pytanie czy ta grupa "śmieciowych" linii na tle na lewo, w dół, od kapsla jest potrzebna. A jeśli jest, to czy na pewno taka i w tym miejscu. Albo czy ta pozioma linia pierwszego planu odcinająca m.in. cień obiektu jest potrzebna. Mam też wątpliwości natury kompozycyjnej bo wyraźnie (mnie) brakuje lewej strony. Z dynamiki ruchu obróciłbym też napis o jakieś 5 stopni (przeciwnie do kierunku zegara).

Ale to są uwagi o których moja producentka mówiła:

- Wiesiek, poza Tobą nikt tego nie widzi

[Pilej]

Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze, cieszę się, że się podoba Postaram się, by nie był to "wypadek przy pracy"

[sailor]

Ale to są uwagi o których moja producentka mówiła:

- Wiesiek, poza Tobą nikt tego nie widzi

heheheeheh powtarzam to ciagle mojej lepszej polowie ktora zajmuje sie obrobka. w odpowiedzi dostaje - ja widze, ty widzisz, to o dwie osoby za duzo

[Pilej]

80.

[odzio]

fajnie pokazane, fajny pomysł z tym kamierdolcem, ale jak zwykle nawet totalny laik widzi niedociągnięcia: 'T' w napisie jest zupełnie nieczytelne. i środek grzbietu tego.... etui? albumu? Portfela? jest zalany zupełną czernią z przepaleniem flesza, trudno mi to odebrać. Próbuję tam znaleźć jakieś szczegóły, chcę przeniknąć te czernie, ale wpadam na wypaloną biel. Przepał na górnym rogu też chyba niepotrzebny. Natomiast co do detali, to w tle coś się pomięło. Jeśli to zamierzone, to nie pasuje. Jakoś za dużo krytyki mi wyszło, ale ogólnie klimat mi się podoba, fajne kolory, z tym głazem też git

[notdot]

muszę się zgodzić z powyższymi uwagami, napis, prześwietlenia, tło - to się od razu rzuca w oczy, no i jeszcze kadr dzięki któremu nie wiemy co to jest? album, pamiętnik, portfel, kalendarz? a wystarczyło dać szarszy kadr, więcej kamieni i dać drugi "element" już rozłożony, w tle, rozmyty lekko i już widz wie co ogląda

[Pilej]

Zdjęcie uzupełniające (żeby było widać, że to portfel). Niestety mam tylko jedną sztukę portfela. Starałem się bez prześwietleń i niedoświetleń na produkcie.
81.

[notdot]

portfel? a na 1 zdjęciu ten brzeg wyglądał strasznie grubo jak właśnie jakiś notes-kalendarz, więc już rozumiesz dlaczego to źle wygląda