Jak dobrze zauwazyliscie niezbyt czesto zmieniam sprzęt, ale to tylko dlatego, ze nie potrzebowałam nic lepszego..Nikon d700 jest świetnym aparatem, ja głównie pracuję w plenerze, więc nie brakowało mi serio niczego. Lubię duże i porządne aparaty, ale przy dwóch body i obiektywach zaczyna mi to doskwierac w wszelkim transporcie i noszeniu, bo nawet szelki na dwa body nie dokońca odciążają kręgosłup. Szczerze to wolałabym pozostać dalej przy lustrzankach, ale boję się właśnie, że powoli ich kres nadchodzi, a chciałabym, żeby jakies co najmniej 3-5 lat nowy aparat mi posłużył. Obiektywy planuję zmienić... a raczej dokupić nowe. Ogólnie to i tak chcę kupić dwa body, dlatego trochę ciśnie mnie kasa....a nawet trochę bardzo. Myslę sobie po iekąd, ze każdy aparat bedzie lepszy technologicznie od d700tek ? Więc takie to rozterki...nie znam sie na bezlustrach, trochę mnie przerażają...mialam w rękach sony a7III od znajomej...i dla mnie to jakis komputer a nie aparat, ale jakies tam zdjecia udalo się mi nim zeobić...chyba zostanę leśnym dziadem ?
Szukaj
Skontaktuj się z nami