Może nie latam jakoś wyjątkowo dużo, ale od 2008 czy 2009r. od kiedy posiadam lustrzankę cyfrową pewnie nazbierała się podobna ilość bramek i prześwietleń. Na przykład lecąc na inny kontynent z przesiadką w UE bagaż trzeba prześwietlić zwykle 6 razy (tam i z powrotem). Mam jakieś wyjątkowe SD bo nigdy nic się nie stało
Poczynając od takich 1GB po 128 , głównie Sandiski, ale i jakaś taniocha też się trafiła, co najmniej 10 różnych kart.
Aha, w telefonach też kilka, żadna nie chciała się formatować
Szukaj
Skontaktuj się z nami