Plecak w góry i na wycieczki

[burton]

https://forum.nikoniarze.pl/threads/...fi%C4%99/page2

Tutaj sporo w temacie. Zamieściłem zdjęcia. Do tego co piszesz prościej i wygodniej się chyba nie da

[Rafaello666]

Jest kilka firm, które robią plecaki fotograficzno-turystyczne. Np. Lowepro, czy F-Stop. Ja używam Lowepro, jak w załączonym linku, tylko o rozmiar mniejszego (55l). Głównie dlatego, że robię wypady jednodniowe, a jak pakuję się na nocleg, to do schroniska, więc nie muszę targać namiotu, czy kuchenki turystycznej. Uznałem, że 70l, to w moim przypadku rozpusta. Z zalet tego Lowepro - usztywniana konstrukcja, modułowość (górną klapę można odczepić i zaprać jako torbę-saszetkę, na dołączanym pasku. Podobnie z wkładem foto - też można z niego zrobić torbę. Jest też mnogość kieszeni i opcji troczenia dodatkowego ekwipunku. Jest kilka filmów na YT, to można obejrzeć ile da się zmieścić. Z wad - wysoka cena i większa, niż w przypadku plecaka turystycznego waga, która wynika jednak ze stelaża, solidnego materiału i wkładu foto, który też trzeba by włożyć w plecak turystyczny. Poprzednio używałem Lowepro o pojemności 45l i zdarzało mi się z nim drzeć do schroniska, dociążonym do ponad 20 kg, aż trzeszczał. Nigdy, nic nie pękło, ani się nie przetarło. Kupiłem większy, bo w ten 45l nie umiałem się na weekend spakować i dowieszałem do niego różne sakwy, co było upierdliwe i pogarszało ergonomię, bo mi sporo gratów dyndało na plecaku.

https://www.lowepro.com/global/photo...l-lp37437-pww/

[dizeld70s]

Dziękuję za odpowiedzi.
No tak w 45 litrowym ponad 20kg to jestem "uspokojony" - przestraszyłem się wagi w swoim 70 litrowym to ten na fotografii niżej, ale oczywiście jeszcze nie zapakowany.
Mieszkam w Norwegii i wiem, że awaryjna ciepła kurtka musi być zabrana w góry latem. Dodam norweskim latem .
Chcę zrobić mały trening 1 dniowy z tym obciążeniem wchodząc na coś mniejszego gdzieś w okolicach początku czerwca/lipca chociaż to trochę jeszcze za wcześnie. Docelowo idę w okolicach sierpnia lub może raczej przełom października i listopada (zależy od pogody).
Wtedy jest trochę cieplej. Czerwiec-lipiec to tutaj jeszcze górskie jeziora są zamarznięte, może nie wszystkie.
Tak jak piszesz na jeden dzień to nie ma problemu, ale na kilka to już inna bajka. Wybierając się na tutejsze górki warto mieć potrzebne graty na plecach (z norweskimi górami to nie żarty) tylko, że wchodząc z tymi kg dosyć stromo to staje się kłopotliwe. No ale cóż warto

Teraz może trochę żartem. Chyba słyszeliście, że w Norwegii jest zima biała i zielona.
No bo jest zimno jak jest śnieg i zimno jak jest trawa
A lato polega nie na tym że jest ciepło - tylko jasno

(Dziękuję również za link.)

Załącznik 70102