Kilka lat temu udało się odwiedzić Meksyk w czasie obchodów Dia de Muertos, czyli naszych Wszystkich Świętych. Ciekawe doświadczenie. Do tej pory jakoś nie chciało mi się za to zabrać a to za co się zabrałem wcześniej nie wiedzieć czemu wyskoczyło w BW. Na początek tak zajawkowo kilka fotek, możliwe, że niektóre z nich już gdzieś tu wcześniej fruwały.
Szukaj
Skontaktuj się z nami