Szukaj
Był kiedyś tu taki post z poradami https://forum.nikoniarze.pl/threads/...Pierwsza-sesja.
Oglądaj zdjęcia dobrych fotografów, znajdziesz swój styl.
linktr.ee/zbigniewurban5150||Canon R|RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 135/1.8, TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF70-200/4L IS, RF24-105/4L|BG-E22||Fuji Xpro3 XE4|xf18/2 xf27/2.8RWR xf18-55/2.8-4 SY12/2 TT23/1.4 ||Pleśniaki|Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8, Vivitar 135/2.8||iPhone 14 PRO||
Praca ze zwykłymi ludźmi jest dużo trudniejsza, więc bardzo szybko wychodzi jaki to "portrecista".
Wszystko też zależy czy chcesz robić zdjęcia ludziom czy dla innych ludzi.
Jak ludziom to pracuj z każdym, w końcu jak chcesz być dobrym portrecistą to oczywiste że każdemu zrobisz dobre zdjęcie.
Jak chcesz robić zdjęcia dla innych to rób jak koledzy piszą, tylko ładnych. W końcu twoje prace oceniać będą po urodzie modelki a nie twoich umiejętnościach.
Z setu 7 bardzo fajna.
Trochę się podziało przez noc, dziękuje Umbra bo to w głównej mierze twoja zasługa i trzeciego punktu :P
Jeśli chodzi o obróbkę to szukam jeszcze swojego stylu jak widać, choć z drugiej strony też nie jestem zwolennikiem trzymania się jednego cały czas. Osobiście najbardziej podoba mi się 3 set, i nie tylko mi, bo po tym zleciało się mnóstwo modelek chętnych, więc coś w tym jest.
Z tą trzecią to się nie zgodzę, zapewne chodzi Ci o 2 set gdzie twarz nie wygląda najlepiej. Rozmawiałem z modelką i powiedziała że chce aby taka została, więc jej nie ruszałem za mocno. Photoshopa nie mam używam Affinity ale to też sporadycznie. Aktualnie próbuje sił w Capture One i nauki techniki Dodge&Burn.
Jeśli chodzi o warsztaty to z chęcią usłyszę o dobrych warsztatach we Wrocławiu, na których na prawdę da się czegoś nauczyć, a nauczyciel nie będzie dążył do zrobienia z modelki, plastikowej lalki.
Czytałem ten post bardzo pomocny, ale jednak zdobycie doświadczonej modelki, a do tego jeszcze wizażystki, bez potrząśnięcia woreczkiem szekli, graniczy z cudem
Ale jak najbardziej dziękuje za rade.
Przynajmniej jednej osobie podoba się któreś zdjęcie, więc już jest jakiś plus
Z tym że praca ze zwykłymi ludźmi jest trudniejsza jak najbardziej się zgadzam, ale też najbardziej satysfakcjonująca.
Podsumowując, dziękuje wszystkim za naskrobanie czegoś, szkoda tylko że większości by nie było gdyby nie Umbra.
Jeżeli chodzi o rady to jedynie jakie wyłapałem to mam użyć mniejszej obróbki i większego retuszu, oraz szukać inspiracji aby znaleźć własny styl.
Niedługo mam kolejne sesje, ale po ilości postów związanych ze zdjęciami, stwierdzam że to jeszcze nie poziom forum, więc raczej nie będę zaśmiecał forum i pozostanę na fb i insta.
Wrzucac chyba powinienes, moze czasem ktos napisze cos na co zwrocisz w koncu uwage. Mnie tez uderzyl taki jakby nadmiar kontrastu lub cos ala clarity i mocne kolory. Widac wole lagodniejsza kolorystyke. Z tymi pieknymi modelkami spotkalem sie w jakims wywiadzie z portrecista, cos gdzies kiedys. Tez wyraznie o tym wspomnial i chyba nawet nie zartowal :P
No dlatego rada żeby fotografować tylko pięknych ludzi to niestety mocne spłycenie tematu i w ogóle minięcie się z meritum tej kategorii. Fotografuj pięknych jak chcesz robić bjuti/feszyn i planujesz tej dziedzinie działać, bo tam to standard, ale to drobny wycinek fotografii portretowej i wymóg "pięknego człowieka" nie jest warunkiem koniecznym żeby nauczyć się robić portrety i zrobić dobry portret.
To już kwestia osobnicza. Chyba, że za miernik bierzemy ilość lajków albo followersów to wtedy można odnieść takie wrażenie, ale nie każdy podąża taką ścieżką. Jeśli wyjdziemy poza najpopularniejsze portale społecznościowe i foto to można odkryć zupełnie inny świat fotograficzny, który niekoniecznie uosabia podejście dobre = ładne.
Myślę, że właśnie powinieneś właśnie więcej wrzucać na forum niż na FB/insta, bo tylko tutaj jest jakaś szansa, że dostaniesz sensowne porady (czy w ogóle jakiekolwiek). Na portalach dostniesz tylko lajki i zero konstruktywnych opinii czy wskazówek. Tam wszystko jest "ale super", "pięknie wyszłaś", "sztos" - miło, ale niekoniecznie zawsze szczerze i niekoniecznie przydatne w rozwijaniu się. Warto się tylko uzbroić w cierpliwość i trochę grubszą skóre, żebyś po fali krytyki nie obraził się na ludzi i na to, że im się nie podoba Ale to normalne na początku i trzeba nauczyć się wyciągać z tego wartościowe informacje.
Co do zdjęć - dużo by pisać, wszędzie sporo błędów. Wiele możesz spokojnie się poduczyć w sieci na początku, na YT - chodzi mi stricte o podstawy. Do tego robić dużo sesji, oglądać lepsze zdjęcia i analizować z jakiego powodu to jest dobre zdjęcie, szukać wad i zalet i próbować to przenieść na swoje prace. Z obróbką nie szalej na początku jeśli tego nie czujesz, bo możesz łatwo zepsuć zdjęcie, które by nie było takie złe wyjściowo. Jeśli też na razie nie czujesz się w temacie pewnie to nie dokładaj na start dodatkowych utrudnień jak błyskanie - opanuj podstawy czyli temat, kompozycje, kadr, ekspozycje, odpowiednie wykorzystanie światła zastanego, ustawienie modelki. Jak to ogarniesz to wtedy warto zacząć dokładać kolejne elementy jak błysk czy mocniejsza obróbka/retusz.
@Patryk845 to jak się nastawiasz na takie portrety to polecam książkę "pracowania fotograficzna, fotografia portretowa" podręcznik dla technikum Andrzej Kotecki Joanna Kotecka. Masz tutaj własnie zagadnienia typowe dla portrecisty, czyli typy twarzy i ich oświetlania, tak samo budowa ciała. Korygowanie obiektywem i światłem. Jednym słowem stara szkoła i typowe zagadnienia które przy modelkach nie mają większego znaczenia a przy zwykłych ludziach często decydują czy na zdjęciu wypadną dobrze czy nie.
Szukaj też pomocy z pozami, układami dłoni itd. Wszystko to podciągnie ci warsztat a i sami pozujący będą czuli się dużo pewniej, zwłaszcza na początku sesji jak im pokarzesz co i jak.
95% portretów u mnie to zwykli ludzie, pod swoje projekty warto już szukać osób które mają jakieś doświadczenie i wtedy modelka lepiej się sprawdzi bo projekt to Twoja wizja. Chociaż z samymi modelkami to też różnie bywa. Czasami poza urodą nie potrafią nic więcej i niczym nie różnią się od pierwszej lepszej "Grażyny" jak kto tu napisał
Obróbka zwykłych ludzi też różni się od takiej z modelką i sesji typu beauty portrait.
Wywołałem zdjęcie z mniejszą ilością obróbki, może wyszło lepiej, choć w tym wydaniu wydaje mi się takie bez ekscytacji. Wydaje mi się że skóra nie wygląda za dobrze, ale może to wina mojego monitora. @90s
Dziękuje za polecenie książki chociaż nie mogę jej znaleźć, postaram się jej dokładniej poszukać jak będę miał chwilę.
Mi tam pasował oryginał.
Z wad to palec prawej ręki do usunięcia, łokieć też można było sobie darować. Nie wiem czy to też naturalne ułożenie jej ust. Szyja również "mocno" wyszła. Opuszczenie lewego ramienia powinno osłabić napięcie i ją wyciągnąć, albo ruch głową, tutaj jest kilka sposobów. Tak samo lekki skręt tułowia albo pochylenie całej sylwetki w stronę aparatu. Masz w czym przebierać jeśli chodzi o korygowanie takiego jednego elementu.
Podoba mi się natomiast światłocień i ustawienie twarzy. Do tego typu głowy to bardzo dobry wybór.
Z retuszu można byłoby ściągnąć trochę odblaski na czole ale to puder podczas sesji zrobiłby za Ciebie. Włos na czole można usunąć albo zostawić jako "smaczek" i naturalniejszy aspekt zdjęcia. Jasny pas framugi można usunąć bo nic nie wnosi a przeszkadza. Tak samo te ciemne elementy które mocno kontrastują na jasnym tle drewna.
Ostatnio edytowane przez 90s ; 10-06-2020 o 12:31
Skontaktuj się z nami