Szukaj
Moim zdaniem bardzo ładnie. Zwłaszcza, że zanieczyszczenie światłe bardzo duże.
Fuji
Ja się nie znam, ale niebo mi się podoba.
Do całości, uwagi dwie. W tego rodzaju fotografii chyba jednak powinno się unikać "oświetlonych" miejsc - nad horyzontem wygląda to jak za dnia, wprowadza dysonans.
Druga sprawa to walące się drzewa, nieco szkoda.
Wydaje mi się, że w tej dziedzinie są dwie trudności (w sumie trzy, jeszcze smog świetlny).
Techniczna - naświetlanie, obróbka, prowadzenie i te pe, stricte niebiańskie sprawy.
Kadrowa - do pełni szczęścia coś musi być na dole sensownego w kadrze, coś co nie będzie leżeć po kątem.
Całkiem niemało do ogarnięcia.
Ale, pomimo wspomnianych dwóch uwag i tak fot cieszy mi oczy.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Co do oświetlonych miejsc, tu niestety każdy orze jak może i żeby łun nie było, to mało jest takich miejsc. Zawsze jakaś wioseczka gdzieś się znajdzie co świeci nowiutkimi ledami całą noc. Tutaj efekt jest jeszcze spotęgowany agresywną obróbką nieba, z łunami kombinowałem żeby je trochę zgasić, ale szły w brzydką szarość i uznałem, że tak jest nieco naturalniej.
Z drzewami, racja. Trochę je prostowałem, ale 17mm skierowane w górę robi swoje. Żeby tego nie było, to na myśl przychodzi mi tylko robienie sklejki, dół prosto + dodać niebo, może następnym razem
No i od siebie dodam, że sknociłem zapis do jpg, źle odszumiłem, szum został a ostrość na gwiazdach poszła, no, w kosmos
Sklejka to chyba jedyna sensowna metoda, jeśli nie jesteś w górach lub blisko nich; tak mi się wydaje. I kolejna zagwozdka (jak dla mnie, nie praktykowałem) - zrobić te sklejkę dobrze, bez artefaktów.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Droga ładnie wyszła ale szum zjadł sporo jakości. Warto by przysiąść i odszumić jeszcze raz. Genialny jest Topaz Denoise w tym temacie.
Spróbowałem triala, rzeczywiście całkiem przyzwoicie zachowuje detal na niebie i nie trzeba sięgać po jakieś ręczne techniki, chociaż wrzuciłem tam plik najpierw odszumiony w ACR
No więc, prawie taka sama wersja, ale lepiej odszumiona i z drobniutkimi poprawkami No i mniejsza, żeby forum nie skalowało załącznika bo słabo to wychodzi
Ostatnio edytowane przez Assire ; 31-05-2020 o 00:11
Skontaktuj się z nami