laptop/monitor

[MagKnor]

Cześć.
Mam pytanie odnośnie różnicy kolorów laptop/monitor. Obrabiam zdjęcia na laptopie (HO pavilion gaming) ostatnio po podpięciu monitora (hp 22es) zauważyłam że bardzo różnią się kolory na obu monitorach. W szczególności fiolety. Na dopiętym monitorze kolory były bardzo nasycone aż jaskrawe. Sprawdziłam jak zdj wygląda na tel i bliżej mu było do tego odcienia z monitora. Z kolei na starym laptopie kolory były bliższe laptopowi HP.
Z kolei na laptopie mam wrażenie ze bardziej są widoczne detale ale jednocześnie te fiolety są jakby wyblakłe i bardziej płaskie. Pozmieniałam trochę ustawienia : na monitorze zmniejszyłam cyfrową poświatę dzięki temu nie razi już po oczach a na laptopie po konfiguracji obraz nie jest już taki zimny (swoja droga bardzo ciemny wydaje mi się ten ekran nawet w ustawieniach jasności na maksa). Jednak dalej widać dość spora różnice.
Sprawdzałam rożne odcienie fioletu i w niektórych przypadkach różnica jest tak duża, że wyglądają jak dwa różne kolory.
I teraz już sama nie wiem czym powinnam się sugerować i na czym obrabiać.

[gremed]

Jak zagłębisz się w wątki na forum dotyczące monitorów w obróbce fotografii to zacznie Ci się to rozjaśniać (nie będzie to proste bo trzeba najperw te wątki przefiltrować ). Prawdopodonie żadne z Twoich urządzeń nie wyświetla poprawnie obrazu i ustawianie tam czegokolwiek w jakimkolwiek kierunku prowadzi do niczego. Monitor to dość znaczące ogniwo na drodze do uzyskania zdjęcia w miarę oddającego swoimi barwami to co autor chciał przekazać. Niestety, jest to też ogniwo dość drogie. Co pozostaje? Znaleźć jakiś kompromis, który pozwoli na amatorską (bo taka zakładam jest Twoja przygoda ze zdjęciami) zabawę obróbką. Przy odpowienim doborze sprzętu dostaniesz bardzo poprawne efekty bez inwestowania tysięcy złotych w sprzęt. Jeśli Twój ekran będzie wyświetlał obraz niepoprawnie to tak jakbyś posługiwał się zepsutym kompasem albo GPS-em, poprowadzi Cię na manowce. To tak w skrócie i prosto (ja to tak pojmuję, są tutaj więksi spece os monitorów). Poczytaj wątki pt. "monitor do obróbki" w tym dziale.

[david555]

Mam taką koncepcję, żebyś kupiła za psie grosze poleasingowy monitor Eizo, na przykład FlexScan S1932 i spróbowała z nim dojść do ładu.
Nawet jeszcze przed lekturą tekstów, które zaproponował kolega w poprzednim wpisie.
Firma Amso tym handluje.

[sruba]

Mam taką koncepcję, żebyś kupiła za psie grosze poleasingowy monitor Eizo, na przykład FlexScan S1932 i spróbowała z nim dojść do ładu.
Nawet jeszcze przed lekturą tekstów, które zaproponował kolega w poprzednim wpisie.
Firma Amso tym handluje.

No, nie wiem, czy z poleasingowym, archaicznym, biurowym złomem z wypaloną matrycą da się dojść w jakikolwiek sposób do ładu... kolejny monitor, który nie pokaże niczego poprawnego i jeszcze bardziej spotęguje zamęt w głowie... I jak ma dojść z tym do ładu bez lektury tekstów, które w ogóle wyjaśnią jej o co w tym wszystkim chodzi...

Na początek proponowałbym przeczytać sobie ten wątek, on wstępnie wyjaśni Ci na czym polega problem z monitorem i dlaczego jego dobór ma tak duże znaczenie w trakcie obróbki i skąd biorą się problemy, jest tam też lista polecanych monitorów w klasie amatorskiej, które pozwolą Ci już zacząć w miarę sensowną pracę, przynajmniej na początek... Amso i poleasingowy, wypalony złom sobie odpuść, bo w niczym nie poprawi Ci to efektów...

https://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=152
https://tomaszpluszczyk.pl/monitor-f...obrobki-zdjec/

Po przeczytaniu tych tekstów myślę, że będziesz miała już wstępny ogląd sytuacji

[david555]

@sruba

Sorry, że muszę to powiedzieć, ale skoro mówisz, to co mówisz, to sam jesteś złom.
Wziąłeś chociaż jeden poleasingowy sprzęt, że masz na ten temat tyle do powiedzenia ?
Osobiście znam kilka osób, które się tam obkupiły i są bardzo zadowolone, między innymi nabyły proponowany przeze mnie model monitora i użytkują je bez żadnego problemu od ponad roku bez żadnych specjalistycznych regulacji.

Mnie stać na nowe gadżety, ale nie każdy ma do wydania ponad 2 tysiące na nowy monitor sRGB, który godzien jest, aby go kol. @sruba postawił prsed sobą na biurku.

[sruba]

@sruba

Sorry, że muszę to powiedzieć, ale skoro mówisz, to co mówisz, to sam jesteś złom.
Wziąłeś chociaż jeden poleasingowy sprzęt, że masz na ten temat tyle do powiedzenia ?
Osobiście znam kilka osób, które się tam obkupiły i są bardzo zadowolone, między innymi nabyły proponowany przeze mnie model monitora i użytkują je bez żadnego problemu od ponad roku bez żadnych specjalistycznych regulacji.

Mnie stać na nowe gadżety, ale nie każdy ma do wydania ponad 2 tysiące na nowy monitor sRGB, który godzien jest, aby go kol. @sruba postawił prsed sobą na biurku.

@MagKnor masz przed sobą dwie drogi, bardzo typowe w czasach, kiedy każdy kto ma klawiaturę przed sobą może poczuć się ekspertem.
1. Masz kolegę @david555, który proponuje Ci sprzęt wyprodukowany w 2007 roku, który w ogóle nie był projektowany do użytku przez fotografów i z racji użytkowania w leasingu prawdopodobnie był postawiony w jakimś banku w Niemczech i świecił non stop od 9 do 18 przez 5 dni w tygodniu przez kilka ładnych lat... możesz koledze zaufać w jego nieprzeciętnej wiedzy tak wielkiej, że nawet odradza Ci przeczytanie choć kilku podstawowych informacji w temacie o który pytasz, a które to informacje pomogą Ci w ogóle zrozumieć, na czym polega problem i skąd się biorą takie różnice w kolorach na różnych monitorach. Do zakupu może skłonić Cię to, że kolega doradził znajomym i są zadowoleni.
2. Z drugiej strony ja proponuję Ci najpierw przeczytanie dwóch artykułów osób, które są uznawane za autorytety - @Tom01 i @skinny500 (oczywiście w internecie ich autorytet bywa kwestionowany, ale patrz pkt 1.), a które pomogą Ci zrozumieć na czym polega problem z Twoimi monitorami. Co więcej pomogą Ci zrozumieć, dlaczego intensywnie użytkowany monitor biurowy skonstruowany przed 13 laty będzie sprawiał Ci takie same problemy, jak te, które już posiadasz. I dlaczego szkoda jest wydawać na ten monitor nawet 150 zł - chyba że chcesz go używać jako monitora pomocniczego do wyświetlania palet w Photoshopie. Ja pracuję z kolorem, zdjęciami i drukiem zawodowo, i mam przed sobą monitor, który kosztuje zdecydowanie więcej niż przytoczone 2000 zł przez kolegę powyżej, co więcej - nie jest monitorem sRGB tylko wyświetla gamut AdobeRGB, ale celowo przytaczam Ci artykuły osób, które ogarniają temat zdecydowanie lepiej ode mnie. W tych artykułach możesz znaleźć propozycje monitorów tańszych (choć niestety w tym temacie trudno zejść poniżej 2000 zł, ale fotografia to drogie hobby), które spokojnie nadadzą się na początek zabawy ze zdjęciami, jak i droższe, kierowane do zaawansowanych amatorów czy wreszcie profesjonalistów. Pozwolą Ci też zrozumieć dlaczego WARTO zapłacić za dobry monitor. Na podstawie wiedzy zawartej w tych artykułach możesz wyrobić sobie jakiś pogląd, czego Ci w tym momencie potrzeba i na co cię w tym momencie stać, i wtedy będzie to już świadoma decyzja a nie zawierzenie internetowym ekspertom. Nawet w przypadku, gdy uznasz, że nowy monitor jest zbyt drogi to możesz poszukać konkretnego modelu z listy używanego (wtedy lepiej kupować od prywatnych użytkowników, a nie sprzęt poleasingowy - wiadomo, zawsze jest ryzyko i kwestia szczęścia, ale w Polsce jest to sprzęt na tyle drogi, że w prywatnych domach raczej nie świeci bez sensu po kilkadziesiąt godzin w tygodniu). Ta wiedza pozwoli Ci bardziej świadomie drążyć temat dalej, uczyć się, zadawać bardziej konkretne pytania i wreszcie podjąć świadomą samodzielną decyzję co do zakupu. Życzę powodzenia w wyborze. Zarówno jednym jak i drugim

[david555]

Gdyby kolega @sruba piszący takie piękne i długie elaboraty, uważniej czytał to, co ostatnio piszą zarówno uznawane i wymienione przez niego autorytety, takie jak kolega @Tom01, który sprzedaje monitory, ale też i takie, których przez zapomnienie nie wymienił, czyli kol. @Czornyj , zajmujący się zawodowo drukiem i mający w małym palcu zagadnienia związane z zarządzaniem barwą, to wiedziałby, że owi koledzy nikogo początkującego w trudny świat monitorów z poszerzonym gamutem nie zapraszają, bo to i kosztowne, i w większości przypadków zupełnie niepotrzebne.

... ale kol. @sruba, niczym Bóg chce stwarzać ludzi na swoje podobieństwo i narażać ich na koszt zakupu urządzenia, którego zalety staną się wadami dla kogoś, kto bytuje jedynie w świecie gamutu sRGB.

Warto uważać zatem na to co powiadają tacy kreatorzy.

[sruba]

Gdyby kolega @sruba piszący takie piękne i długie elaboraty, uważniej czytał to, co ostatnio piszą zarówno uznawane i wymienione przez niego autorytety, takie jak kolega @Tom01, który sprzedaje monitory, ale też i takie, których przez zapomnienie nie wymienił, czyli kol. @Czornyj , zajmujący się zawodowo drukiem i mający w małym palcu zagadnienia związane z zarządzaniem barwą, to wiedziałby, że owi koledzy nikogo początkującego w trudny świat monitorów z poszerzonym gamutem nie zapraszają, bo to i kosztowne, i w większości przypadków zupełnie niepotrzebne.

... ale kol. @sruba, niczym Bóg chce stwarzać ludzi na swoje podobieństwo i narażać ich na koszt zakupu urządzenia, którego zalety staną się wadami dla kogoś, kto bytuje jedynie w świecie gamutu sRGB.

Warto uważać zatem na to co powiadają tacy kreatorzy.

Gdyby kolega uważnie przeczytał i zrozumiał to, co napisałem, i zadał sobie choć trochę trudu, żeby zajrzeć w przytoczone źródła to nie kompromitowałby się tego typu tekstami. Jak na razie to staram się uchronić koleżankę przed wywaleniem nawet tych 150 zł w błoto, i nie narażać jej na porady typu "bo kolega był zadowolony". Dla mnie koniec tematu.

[gremed]

Łooo matko... co tu sie porobiło. @MagKnor - weź poczytaj o tych monitorach Tak będzie lepiej. Miałem na biurku kiedyś takie swego rodzaju "porządne dziadostwo". Po czasie widzę, że gdybym nie zgłębił tematu (naprawdę wystarczą podstawy podstaw) to z pewnością porwałbym z półki w markecie inne dziadostwo tylko bardziej błyszczące. A tak kupiłem monitor na który bez tej lektury pewnie bym nawet nie spojrzał. Później zmieniłem na ciut wyższą półkę - ten wybór był naturalnym krokiem naprzód wynikającym znów z opinii doświadczonych kolegów. Następny krok też już jest w jakimś sensie określony.
Możesz mieć słabszy komp, trudno. Najwyżej będziesz popijać kawę w czasie gdy on będzie kręcił Ci kółeczkiem na ekranie w czasie jakiegoś eksportu. Ale jak matryca będzie Cię bardzo okłamywać to będzie to droga do nikąd i przyjdzie szybkie zniechęcenie.

[MagKnor]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Na wstępie zaznaczę że moim pierwszym krokiem po zauważeniu problemu było szukanie informacji w interenecie. Tak więc wiem skąd wynikają różnice w obrazach (choć pewnie w dużym uproszczeniu). Moje pytanie dotyczyło bardziej pomocy w wybraniu mniejszego zła i pomocy jakim obrazem jednak powinnam się sugerować.

Możesz mieć słabszy komp, trudno. Najwyżej będziesz popijać kawę w czasie gdy on będzie kręcił Ci kółeczkiem na ekranie w czasie jakiegoś eksportu. Ale jak matryca będzie Cię bardzo okłamywać to będzie to droga do nikąd i przyjdzie szybkie zniechęcenie.

Nie mam zastrzeżeń do pracy laptopa. Nie jest to co prawda komp dla fotografa za parę kafli ale laptop gammingowy który razi sonie z nowymi tytułami więc tym bardziej ogarnia programy np. lightroom
@sruba dzięki za podesłanie linków, moja wcześniejsza próba zrozumienia problemu skupiła się głównie na zakresie barw bo założyłam że w tym jest największy problem. W tych artykułach widzę, że jest poruszanych więcej kwestii także sprawdzę i to.

Co do propozycji zakupu nowego monitora @david555 i @sruba nie jest to na razie dla mnie dobre rozwiązanie i to nie z przyczyn ekonomicznych. Obecnie nie mam stałego miejsca zamieszkania, zmieniam go mniej więcej co pół roku i przemieszczam się na duże odległości. Staram się ograniczyć ilość sprzętu do minimum choć jest to dość trudne i i tak posiadam dość dużo gratów. Dlatego nie planuje w najbliższym czasie zakup czegoś nowego dopóki nie siądę na tyłku w jednym miejscu na chwile dłużej. No chyba że padnie mi ten monitor który mam choć jego w sumie używałam bo był i ma większy ekran niż moje 15 cali. Mogłabym oczywiście kupił nowy monitor a potem ryzykować że sprzęt za parę tyś zaginie w transporcie albo wróci w kawałkach albo uszkodzony. Mogłabym go tez potem sprzedać i kupować nowy i tak średnio po pół roku :P jednak dziękuję za porady na pewno skorzystam w przyszłości.

także powtarzając moje głownie pytanie oraz rozterki - który obraz jest mniej przekłamany monitor czy laptop?

W tego co udało mi się znaleźć w internecie to
Monitor ma typ panelu IPS, głębokość - 8-bitową (6-bits +RFC) nie mogę znaleźć info jaki ma zakres kolorów RGB za to widzę że NTSC pokrywa w 68% (to chyba nie za dobrze?) choć na stronie HP widzę ze color gamut ma 72% a color support ma wartość 16,7 milionów https://www.displayspecifications.com/en/model/05f0ff7 link do strony bo nie wiem co jest jeszcze ważne

Co to laptopa to ciężko i cokolwiek znaleźć. https://www.purepc.pl/test-hp-pavili...-1650?page=0,3 link do strony z testem zakresu barw. Pokrycie palety barw sRGB matrycy B156HAK02.0 - 87,8%, Adobe RGB matrycy B156HAK02.0 - 64,0% jednak nie jestem pewna czy test dotyczy dokładnie mojego laptopa bo co prawda procesor i karta graficzna się zgadza ale nie jest napisane który dokładnie laptop jest opisywany. Chciałam porównać czy posiadam dokładnie ten sam model matrycy i ściągnełam do tego odpowiedni program. Okazało się ze posiadam trochę inny model co może nie dziwić biorąc pod uwagę fakt że zaraz po zakupie matryca mi padła i pewnie była wymieniana. i tu już parametry które znalazłam : sRGB 53% i 60% NTSC więcej pod linkiem http://www.panelook.com/B156HW02%20V...eter_2149.html

Sorry za długość wywodu. Może dzieki tym informacja pomoże ktoś kto ma większą wiedze. Moze polecani wczesniej @Tom01 @skinny500 @Czornyj