Prośba o pomoc w wybraniu pierwszego aparatu

[Sajmon77]

Cześć wszystkim, jest to mój pierwszy post na forum, więc należy się przywitać. Chciałbym się zwrócić do was z prośbą, o pomoc w wybraniu pierwszego aparatu. Na wstępie dodam, że jestem kompletnie zielony jeżeli chodzi o aparaty i fotografie. Kilka dni temu naszła mnie myśl, że fotografowanie może być dla mnie całkiem ciekawym zajęciem. Z tego względu, od kilku dni intensywnie przeglądam to forum, oraz inne strony dotyczące fotografii. Na każdej ze stron polecane są różne aparaty, różnych producentów. Jednak jakoś najbardziej przemawiają do mnie aparaty Nikon'a.
Budżet jaki chciałbym przeznaczyć, wynosi 1000zł. Mówię oczywiście o używanym body oraz obiektywie. Zdjęcia, które chciałbym robić, w głównej mierze miały by przedstawiać: krajobrazy, budowle, oraz makro, okazjonalnie ludzi i "typowe" zdjęcia wakacyjne. Oczywiście jestem świadom, że do każdego z typu zdjęć, potrzebny jest inny obiektyw. Ale tak jak napisałem wyżej, jestem kompletnym amatorem, nigdy tak naprawdę nie robiłem zdjęć lustrzanką. Jednak chcę spróbować swoich sił w tej dziedzinie. Aparaty jakie "rzuciły" mi się w oczy to:
D90 - podobno bardzo dobry dla początkujących, z różnorodnymi opcjami.
D5100 - tak jak wyżej, też polecany dla ludzi, którzy zaczynają przygodę z fotografią.

Najbardziej zastanawiam się właśnie nad tymi dwoma, ze względu na moje ograniczone finanse.

Zdaje sobie sprawę, że to nie aparat robi zdjęcia, lecz człowiek. Jestem gotów na naukę obsługi aparatu oraz różnych poradników dla osób, które chcą czegoś więcej niż tylko "jechanie" na auto. Gdyby było inaczej, nie zamieszczał bym tutaj swojego postu, i nie zawracał wam głowy.

Chciałem tylko dodać, że kwota za jaką chce kupić body z obiektywem, nie jest może jakaś duża, lecz liczę na to, że poradzicie mi który aparat najlepiej by się nadawał dla kogoś bez żadnego doświadczenia i wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie.

[lukasz_kk]

Po co Ci lustrzanka, kup lepiej bezlusterkowca Fuji

A na poważnie, to w tym budżecie rozglądałbym się za Nikonem D7000 (ta sama, 16mpx matryca co w D5100, ale jednak ergonomia i wiele innych rzeczy lepsze niż w D5100), miałem go jako pierwszy aparat i miło wspominam. Swój sprzedałem jakiś czas temu za 700 zł, miał chyba 27000 zdjęć przebiegu (goły aparat z baterią i ładowarką, bez pudełka i tym podobnych szpargałów), sądzę że za tyle powinieneś go spokojnie kupić w dobrym stanie. Do tego, jeśli budżet jest nieprzekraczalny, to szukałbym Nikkora 18-105 (chodzą po ok. 500 z tego co kojarzę, ale może uda się wyrwać taniej). D90 to już starsza matryca, a różnica w cenie w stosunku do D7000 chyba niewielka.

Edit: rozważyłbym jeszcze na Twoim miejscu czyjąś pomoc przy zakupie, jeśli zdecydujesz się na używany model, a nie masz zupełnie doświadczenia z tego typu sprzętem.

[ksh]

Szukałbym D5200 i do tego można podpiąć na początek Nikkor AF-P 18-55 VR albo dla zakresu 18-105VR.
Opcja druga D7000 + stałka 50mm ta na śrubokręt tania.
Trzecia opcja najtańsza chyba dość sensowna to D5100 można kupić czasami w zestawie z Nikkor 18-70.

[Sajmon77]

Niestety, Nikon D7000, jest po za moim zasięgiem finansowym.
A mógłbyś mi wyjaśnić jaka jest różnica między lustrzanką a bezlusterkowcem?

[lukasz_kk]

Nie patrz na ceny jakie widzisz w ogłoszeniach, w większości przypadków to pobożne życzenia sprzedających, a jak teraz na szybko rzuciłem okiem tu i ówdzie, to widzę nadal ten sam sprzęt, który był dostępny wtedy, kiedy ja sprzedawałem swój egzemplarz (jesień zeszłego roku).

Główna różnica między lustrzanką i bezlusterkowcem, to brak lustra i wszystkiego co z nim związane (wizjer optyczny etc.) w tym drugim. W lustrzance w wizjerze widzisz świat takim jaki jest w rzeczywistości, a w bezlusterkowcu, jeśli ma w ogóle wizjer, widzisz obraz tak, jak go rejestruje matryca aparatu. Ma to plusy i minusy. Plus jest taki, że widzisz to, co później będzie na zdjęciu (w kontekście ekspozycji i prawidłowo, lub nie, naświetlonego zdjęcia), minus to chyba głównie to, że w bardzo kiepskich warunkach oświetleniowych obraz w wizjerze będzie kiepskiej jakości. Ale to tylko teoria, nie znam bezluster z praktyki. Nowe, zaawansowane modele (i jednocześnie zdecydowanie poza Twoim budżetem) ponoć już się w tej kwestii (wizjera) znacząco poprawiły.

[Sajmon77]

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie różnic tych dwóch aparatów. Myślę, że nawet jakbym miał więcej funduszy, to i tak wybrał bym lustrzankę, jakoś bardziej podoba mi się sposób robienia zdjęć przez wizjer, który odzwierciedla rzeczywistość a nie patrzeć na efekt końcowy. Czyli obiektywnie patrząc, do 1000 zł dam radę znaleźć zadbanego d7000 plus obiektyw?
A na jakich stronach szukać, bo przejrzałem OLX i Allegro, i tam samo body to koszt rzędu 1000 zł.

Jeszcze jedno pytanie, czytałem, że d7000 był jakiś awaryjny, wyciekał olej czy coś w tym stylu. Czy to prawda, czy po prostu trafiła się jakaś bardziej awaryjna seria?

[Kojocisko]

Na FB jest grupa giełda sprzętu Nikon.
Np. wisi oferta Nikon D5100 +• Nikkor 18-105 za 800zł
nikon d7000 z karta 32gb extreme pro 10klasy - 1000zl (korpus)
D5200 z obiektywem 18-105 ceny wywoławcze ok. 1300zł

To są wszystko ceny wyjściowe.

Dałbym tam ogłoszenie, że kupisz zestaw za 1000zł - jeden z tu wymienionych.
I zobacz co wyjdzie?

[Sajmon77]

Znalazłem coś takiego na tej grupie.
Czy jest wart uwagi?
https://ibb.co/xG7D4nV
https://ibb.co/qMSLj6m
Mam nadzieję, że można wrzucać linki do serwisów z hostingiem zdjęć, jeżeli nie, to przepraszam.

[gremed]

Znalazłem coś takiego na tej grupie.
Czy jest wart uwagi?
https://ibb.co/xG7D4nV
https://ibb.co/qMSLj6m
Mam nadzieję, że można wrzucać linki do serwisów z hostingiem zdjęć, jeżeli nie, to przepraszam.

Ten 5100 to zapewne ten o którym kolega wyżej pisał. Ja bym brał startując z takiego pułapu jak Ty. Nie odbierz tego źle ale uczciwie trzeba powiedzieć, że to nie sa żadne pieniądze. Mówię to w odniesieniu do tego jakie kwoty są w obrocie na rynku sprzętu foto. 800 złotych to czasem kosztuje kawałek szkiełka czyli filtr na obiektyw. Ale już nie można powiedzieć "nie pieniądze i nie sprzęt" bo na początek masz całkiem przyzwoity zestaw z bardzo nawet przyzwoitym obiektywem. Jak Ci hobby nie podejdzie to sprzedasz albo bez straty albo z małą stratą a jak złapiesz bakcyla to te wydane teraz 800 złotych i tak będą tylko jakimś niewielkim ułamkiem ceny tego o czym zaczniesz myśleć dalej.