Mam prośbę do kolegów ,którzy znają dobrze w/w aparat.
Otóż,czy jest możliwe ustawienie opcji w aparacie ,aby nie zwijał filmu do końca.
Dziękuję.
Szukaj
Mam prośbę do kolegów ,którzy znają dobrze w/w aparat.
Otóż,czy jest możliwe ustawienie opcji w aparacie ,aby nie zwijał filmu do końca.
Dziękuję.
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
Dziękuję dawid555 ,Bardzo szczegółowa instrukcja,mam w j.polskim ,ale chyba okrojona bo ma dużo mniej stron,i niestety nie jest tam napisane co mnie interesuje.
A j.angielski jest dla mnie zupełnie obcy,już szybciej poradziłbym sobie z rosyjskim
F90X o ile pamiętam nie miał takiej opcji. Jedynie któreś z modeli Canona i Minolty.
Pozostaje odłączyć na czuja zasilanie z chwilą zejścia filmu ze szpuli, albo odcinać film nożyczkami w ciemni, albo kupić drugie body.
Chociaż nie jestem pewny, czy ścianka MF-26 tego nie realizowała.
Nie ma takiej opcji. Przynajmniej w moim F90 bez X filmy wciągał do końca. Radziłem sobie z tym, że odkręcałem śrubę koszyczka z bateriami
na tyle by straciły kontakt. Potem, dociskając koszyczek uruchamiałem powrotne zwijanie i w chwili gdy usłyszałem ,że końcówka filmu została
wyciągnięta ze szpulki zwalniałem nacisk na koszyczek. Przy odrobinie wprawy udawało się zatrzymać zwijanie tak by końcówka filmu nie została
wciągnięta do kasety.
Jeszcze dodam, że jeśli jest potrzeba częstej wymiany filmu i aby uzyskać lepszą gospodarkę materiałem światłoczułym, dobrze jest używać aparatu z ręcznym naciągiem, typu FM/FE. Przy ładowaniu filmu w ciemni najczęściej osiągało się 40 klatek ze standardowego filmu 36 klatkowego.
Z poziomu korpusu nie ma takiej opcji, tak samo też jest z MF-26. Generalnie pozostają sposoby o których wyżej wspomnieli koledzy. Było jeszcze oprogramowanie Nikona do kilku korpusów analogowych (f90/90x, f100 i f5) oraz Softtalk - może w nich jest taka funkcja.
Wydaje mi się, że to się dało przeprogramować z kompa.
D814 | 12-300/1.4-4
A nie lepiej to wyciągać końcówkę narzędziem odpowiednim? Takim jakie mieli w labach kiedyś? Nikon F90 jest jednak już "zabytkiem" i ja osobiście bym nie ingerował w oryginalne oprogramowanie. Nawet, jeśli się da.
Skontaktuj się z nami