Szukaj
Wygląda tak jakby chciał, by go pogłaskać.
Albo takie zdziwienie, coś w stylu, wyszedłem po kartofle, spotkałem człowieka Ewentualnie liczył na udział we wspólnym śniadaniu
Jestem bo jestem, a jestem dlatego że jestem, i będę dlatego że jestem, a byłem dlatego że dziś jestem....
Po kąpieli błotnej szukała kogoś od masażu
To już wiadomo czemu tak ich ciągnie do miasta
Wybacz, ale 19 marca 2020 to powinno się w domu siedzieć, a nie dzików szukać.
@PM.M widzisz głównie tyczy się to ludzi w miastach ze względu na dużą, zatłoczoną masę ludzką żyjącą w skupisku i włóczącą się po sklepach, centrach handlowych i świecie. Ja w tym czasie odpoczywałem na urlopie w małej rodzinnej porośniętej dookoła lasami wsi (tak jak mam to w zwyczaju bo wyloty za granicę mnie nie rajcują), gdzie liczba mieszkańców nie przekracza nawet 50 ludzi , po drugie dziki znalazły mnie same , po trzecie wędrowałem w pojedynkę zgodnie z zaleceniami ministra zdrowia .
O tyle nie szkoda, że dopóki wszyscy łaskawie nie będą siedzieć w domu, jak nie muszą wychodzić, dopóty to dziadostwo się będzie szerzyć pochłaniając kolejne ofiary i rujnując gospodarkę. Włosi też tak sobie wyłazili. Dopiero jak im rząd zabronił niemal całkowicie wychodzić z domu (muszą na każde wyjście wypełnić formularz dlaczego i gdzie wychodzą), to się nagle okazało że da się z tym wygrać. A u nas każdy znajdzie sobie powód, jak nie można do centrum handlowego to do lasu. A już zupełnie głupie jest podejście ludzi z małych miejscowości, którzy myślą że ich to się nie tyczy, tylko to problem miast. Zwłaszcza jak na tych wsiach połowa się utrzymywała z pracy (często na szaro/czarno) w Anglii, Niemczech, Austrii itd. To nie są żarty.
Jako osoba z małej miejscowości czuję się wywołany. Odpowiem cytatem: https://tko.pl/45278,2020,04,01,mazu...kimi-turystami .
Żeby była jasność: ci "goście" to rejestracje zaczynające się na W, L, D, G, E... To nie są żarty!
Skontaktuj się z nami