Szukaj
moja "branża" też ma od dziś przymusowe wolne i podobnie jak Jacek, siedząc w domu nie zarabiam, w przypadku mojej żony (praca w żłobku) wynagrodzenie otrzyma (troszkę obniżone), tylko jak teraz wytrzymać z żoną w domu przez 24 godziny - choć moja wyrozumiała żona powiedziała, że jak nie pada to mam wsiadać na motocykl i wracać jak zadzwoni, a jak pada to mam garaż i pewnie dużo pracy przy moich motocyklach
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Ja niestety przekonałem się jak głupią mam część rodziny. Dzisiaj mi ręce opadły totalnie.
Jacek rozumiem Cię, ja też mam przymusowe wolne. A w foto ślubnym coraz większa panika... Jakby utrzymali stan epidemiologiczny, to i tak nie ma gdzie robić wesela, ani jak gości zaprosić do kościoła. Pierwszy termin u mnie jest 9 maja... Zobaczymy Tutaj wesela śląskie, goście z Niemiec, może być cienki sezon... Dobrze, że z tego nie żyję...
Ps. Pacjent 0 w Opolu też jest lekarzem, w Austrii był, później pracował w kilku szpitalach i na WSM w Opolu miał wykłady ze studentami... Nie ma co panikować, ale raczej do wiosny będzie jazda...
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
Skontaktuj się z nami