Tak czytam to sobie, ale koleżanka Magda chyba nie wspominała o zakupieniu miejscówki w Pendolino.
Szukaj
Tak czytam to sobie, ale koleżanka Magda chyba nie wspominała o zakupieniu miejscówki w Pendolino.
No i? Nie wspominała, że chce. A wspominała, że nie chce? Ja po jej wpisie nie odważyłbym się zakładać, że stacjonarny jej załatwi sprawę. Ale mam podstawy przypuszczać, że oprócz pracy stacjoanrnej interesuje ją mobilność skoro pyta o laptopa.
@madeleiness - weź pod uwagę jeszcze jeden czynnik. Spodziewany wzrost cen sprzętu/kompterów/podzespołów w związku z ograniczenim produkcji w Chinach. Więc to zapewne ostatni moment na oszczędzenie może nawet kilkuset złotych.
Ostatnio edytowane przez gremed ; 15-03-2020 o 07:20
Ludzie pytają o laptopy w kontekście komputera. Laptop stał się tak popularny, że te dwa słowa "laptop" i "komputer" stały się synonimami. Z mojej praktyki wynika, że bardzo duży procent ludzi nawet nie przypuszcza, że postęp techniczny dokonał się również w dziedzinie kompów stacjonarnych. Wybór laptopa najczęściej jest podyktowany ideą komputera "wszystko w jednym", jedno urządzenie. Stacjonarny, vel blaszak kojarzy się z wielką huczącą skrzynią pod stołem, masą kabli w kurzu i pajęczynach. Tymczasem, jak wspominałem, współczesny komputer może się zmieścić na dłoni i w kontekście pracy z zewnętrznym monitrorem - wymóg w wątku, zapewnia praktycznie taką samą ilość kabli jak laptop, przy czym bez wad laptopa. Mobilność, ważny aspekt, przy czym nie padł ten warunek w wątku. No i co za przeszkoda mieć dwa? Miniaturową kosteczkę tam gdzie monitor a laptok w torbie. Koszty nie zabijają, rynek jest nasycony. Ponadto wówczas laptop może być mniejszy, lżejszy, bardziej elegancki. Przy okazji dane się zdublują, przez co "skutkiem ubocznym" mamy dodatkową kopię, co jest pozytywne.
Nie podoba się Wam przekrojowe podejście do tematu? Wolna wola, ale nie wypowiadajcie się za autorkę watka. Może zajrzy i się ustosunkuje do zawartych tu informacji.
Ech... umiejętność czytania ze zrozumieniem zanika. Nie wiem co wątkotwórczyni "powinna mieć". Natomiast wiem na pewno, że jeśli się ktoś bierze za porady, powinien to zrobić wielopłaszczyznowo, również poruszając aspekty, które z różnych względów mogłyby pominięte przez pytającego.
jeśli ktoś jeszcze tego nie rozumie, posłużę się prostym przykładem. Pada np pytanie o śrubkę M5 do skręcenia deski drewnianej. Otóż można to zrobić śrubką M5, ale znacznie lepiej wkrętem 5. Przy czym pytający przecież nie ma obowiązku wiedzieć jaka jest różnica między śrubą a wkrętem i normalnie może nie przypuszczać, że są lepsze inne warianty.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 15-03-2020 o 15:44
@Tom01 - o czym Ty właściwie mówisz, nie szkoda Ci czasu na udowadnianie swojej najmojszej racji ?
Jako handlujący monitorami, powinieneś przede wszystkim zadać pytanie, który konkretnie model monitora, będzie stanowił rozszerzenie do laptopa,, który koleżanka zakładająca ten wątek tak czy inaczej prawdopodobnie kupi, z naszą pomocą, czy bez niej.
I dopiero znając odpowiedź na to pytanie, kontynuować doradztwo, albo się grzecznie wycofać.
Natomiast Ty jak zwykle wylewasz dziecko z kąpielą, bo to i koleżanka się wystraszyła i nabiliśmy tu niepotrzebnie piany, niczym przy pożarze.
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
[QUOTE=david555;4111735]@Tom01 - o czym Ty właściwie mówisz, nie szkoda Ci czasu na udowadnianie swojej najmojszej racji ?
Jako handlujący monitorami, powinieneś przede wszystkim zadać pytanie, który konkretnie model monitora, będzie stanowił rozszerzenie do laptopa,, który koleżanka zakładająca ten wątek tak czy inaczej prawdopodobnie kupi, z naszą pomocą, czy bez niej.
I dopiero znając odpowiedź na to pytanie, kontynuować doradztwo, albo się grzecznie wycofać.
Natomiast Ty jak zwykle wylewasz dziecko z kąpielą, bo to i koleżanka się wystraszyła i nabiliśmy tu niepotrzebnie piany, niczym przy pożarze.[/QUOTE
@david555 - dobrze to zauważyłeś. Nabiliście piany. Magda wyraźnie zaznaczyła, że posiada monitor zewnętrzny i nie zależy jej na matrycy. Tak więc podpowiedzi @Tom01, moim zdaniem mają sens i mogą się okazać przydatne.
Ależ jasne, niech będzie, że to moja wina, bo przecież zawsze musi być czyjaś (?).
- - - - kolejny post - - - - - -
Nie wiem dla kogo, dla mnie by nie były, jako że jak chcę kupić laptopa, to chcę kupić laptopa, a nie małe gówniątko, które w mocnej konfiguracji jest droższe i to o wiele od budżetu koleżanki (sprawdzałem w sklepie Kuźniewskiego).
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
super wątek, używam laptopa +Eizo cs2240 od jakiegoś czasu i też zastanawiałem się nad nowym laptopem, a tu Tom01 natchnął mnie genialnymi pomysłami.
uważam, że większość porad zaprezentowanych jest co najmniej bardzo przydatna i nawet odkrywcza, dzięki,
ale chłopaki tonujcie się trochę, teraz musimy iść w stronę jedności, nie dajcie się prowokować
Skontaktuj się z nami