Witam. Na wstępie dla jasności nie jestem fotografem i za bardzo się na tym nie znam.
Generalnie jesteśmy firmą która sprowadza części samochodowe i prowadzimy sklep internetowy. Od zawsze używaliśmy nikon D60 jednak się zepsuł a na stanie awaryjnie mamy Canon EOS 600D obiektyw EFS 18-135 mm i na ten moment fotografujemy tym aparatem przedmioty na białym tle. Jednak jak zauważyliśmy ostrość zdjęć z Canon jest troszeczkę gorsza niż z poprzedniego Nikona D60. Minimalnie ale zdjęcia z Canon ma troszkę gorszą ostrość przy tych samych ustawieniach - ISO400 i 1/30 i F5.6 . Więc chcemy zakupić Nikona.
I teraz mamy pytanie ponieważ żaden z nas nie jest fotografem i nie wiem czy dobrze robiliśmy zdjęcia. Na białym tle aby uzyskać biel ustawialiśmy aparat ISO400 i 1/30 i F5.6 i tło wychodziło nam przy trzech lampach każda po 2 żarówki razem 6 żarówek (światła stałego 85W=400W 5500K). I nikon D60 miał 3 pola autofocus ale przy trzech polach w użyciu gdy jedno łapało białe tło aparat miał problemy z ostrością i zdjęcia były rozmyte więc od zawsze robiliśmy zdjęcia przy użyciu jednego punktu autofocus (środek) bezpośrednio na przedmiocie i było ok.
Teraz do tematu, jedyna różnica między D3500 ( Liczba pól autofocusu 11) a D5600 (39/9 krzyżowych pół) jest ilość pól autofocus, oczywiście druga to cena. Skoro używamy jednego pola bezpośrednio na przedmiocie to nie ma sensu przepłacać i mamy zamiar kupić D3500 ale wcześniej chcieliśmy się zapytać czy dobrze to rozumujemy i czy nie robiliśmy błędu fotografując w ten sposób.
Dziękujemy z góry za podpowiedź.
Pozdrawiam.
Szukaj
Skontaktuj się z nami