Z nieśmiałą prośbą o uwagi; jako że kolorystyka nie porywa, także próba BW.
1.
2.
3.
4.
Szukaj
Z nieśmiałą prośbą o uwagi; jako że kolorystyka nie porywa, także próba BW.
1.
2.
3.
4.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Chyba Twoja diagnoza odnosi się do całego zdjęcia - nie porywa. A nie porywa z kilku, niezależnych od Ciebie powodów - po prostu samo miejsce jest dosyć zwyczajne, a kadr i kolorystyka zgrzytają. Niby centralnie, ale nie centralnie. Niby symetrycznie, ale nie symetrycznie. Kolory trupie, ale jak widać ta konwersja niewiele pomogła. Jak dla mnie jak najbardziej sensowne jest ciaśniejsze kadrowanie, bo gubisz bałagan po bokach zdjęcia, ten kadr jest znacznie bardzie minimalistyczny.
Aby nie było - doceniam że widzisz potencjał w takich miejscach, tym bardziej że 99% ludzi by nie wyciągnęło tam aparatu. Ja pewnie bym wyciągnął bo lubię taką geometrię, ale wątpię abym na miejscu wymyślił coś sensowniejszego. Może niższe kadrowanie? A może zaszaleć w obróbce i pójść w high key? A może w symetrycznym kwadracie?
Udanych kadrów w 2020!
Dzięki za słowo.
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Skontaktuj się z nami