To są matryce dual gain, z dwoma przetwornikami, które się przełączają między sobą w zależności od wybranej czułości. Można więc powiedzieć, że Fuji w 26-megapikselowych X-Transach ma dwie natywne czułości: ISO 160 i 800.
Szukaj
To są matryce dual gain, z dwoma przetwornikami, które się przełączają między sobą w zależności od wybranej czułości. Można więc powiedzieć, że Fuji w 26-megapikselowych X-Transach ma dwie natywne czułości: ISO 160 i 800.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
X-T10, XF 16-55/2.8, XF 35 f/1.4, XF 55-200, 5D MKII , EF 24-105 mm f/4L IS USM, EF 85mm f/1.8 USM, A6000 SEL18-105/4
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
Wracając do tematu pojawiło się uaktualnienie oprogramowania dla Fuji X-T30 tj 1.20.
I co to niby zmienia ?
X-Pro3, to nadal APS-C ze wszystkimi tego konsekwencjami, a ma w górnych rejestrach korzystniejszą krzywą DR, niż rasowe FF.
Mogę Ci powiedzieć jak ja to widzę, że to kolejny software'owy przekręt Fujifilm i w sumie trudno znaleźć producenta, który sobie aż tak pogrywa ze swoimi klientami.
NIKON
לא תרצה - VI - Nie będziesz mordował
FF tez ma swoje konsekwencje jak waga, wielkość, ceny i inne duperele. Nie ma samych zalet. Najwidoczniej użytkownicy fuji wolą jednak taki sprzęt a Ty na siłę chcesz ich przekonac do FF,
Myślisz że ci ktorzy kupili za kupe kasy apsc ze szklami i wydali 7-10 tyś nie mogliby sobie kupić FF ? Bo wydać 10 tys na apsc ich stac a wydać 10 tys na body i szkło FF już nie ? mogli ale skoro nie chcieli i wybrali apsc to ich sprawa. Najwidoczniej nie siedza z lupą w domu tlyko robia zdjęcia i czerpią z tego frajde. Sorry ale tak upierdliwych i nakierowanych stronniczo użytkowników to tylko na tym forum można spotkać
Widze Dawidzie że znowu sie nie możesz pogodzić z tym ze mniejszy sensor dobrze oprogramowany da wyniki podobne do FF, trudno. Nas nie interesuje jako uzytkowników w jaki sposób zrobi to producent ale jaki jest wynik. A ten jest dobry. Juz naprawde nie chcemy babrac się tu w teoriach wyższości FF nad apsc bo te każdy zna. na szczęscie większość tu nie drukuje reklam na blok tylko zdjęcia do albumu i nie musi dzwigac kloców i się pocić aby uzyskać satysfakcjonujący rezulat. Czy do Ciebie to dociera Dawidzie czy nadal będziesz nam wmawiał że żle wybraliśmy bo krzywa dr zagina się 3 mm wyżej..??
Jaki problem zamiast xt30 za 3200 kupic uzywke d750 ? zaden ? ale nie chcemy rozumiesz ?
Software'owy przetwornik? Co to niby zmienia? Chłopie, sam linkowałeś jakiś wykres, to sobie zobacz na nim, co to niby zmienia.
Po pierwsze: jest to zabieg hardware'owy. Po drugie: nie wykonał go Fuji, tylko producent matrycy, czyli zapewne Sony. Po trzecie: jest to rozwiązanie ze wszech stron korzystne, więc nie bardzo wiem, o jakim pogrywaniu mówisz. Po czwarte: np. w Sony A6300 (i podejrzewam, że w nowszych modelach też) ta technologia też jest zaimplementowana i w 2020 r. pewnie będzie obecna we wszystkich nowych matrycach, o ile ich producent dysponuje odpowiednim zapleczem produkcyjnym. Po piąte: weź se chłopie wpisz w Google "dual gain sensor"
Ostatnio edytowane przez epicure ; 06-04-2020 o 17:44
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Po szóste: jakiś czas temu plotkowano na ten temat odnośnie matrycy D6, która wg rumorsów miała dostać podobny sensor (z podwójnym ISO bazowym, chyba tak o tym wtedy pisano). Ach jak wtedy cmokano na takie rozwiązanie. Same plusy, rewolucja itd.
Sam widzisz ze nie można ich traktować poważnie
To forum przeglądam tylko w dziale Sony i Fuji. Nikon owszem to lider...ale corocznego spadku finansowego, jak tak dalej pójdzie to to będą musieli przerzucić się na Canony Sony czy inne i wtedy one będą najlepsiejsze na świecie
Ostatnio edytowane przez czomolungma ; 07-04-2020 o 09:22
W dzisiejszych czasach programowalnych kości to właściwie ciężko powiedzieć czy zabieg jest hard czy soft ware-owy
Ideę rozumiem/efekty pojmuję, ale przyznam że nie do końca rozumiem tę elektryczną zależność. Czy to jest tak że mamy dwa moduły początkowego wzmocnienia?
Czyli dla niskich wartości iso/asa moduł wzmocnienia "dodaje" do sygnału wartość X powodując odstęp od szumu o jakiejś tam wartości. Dalej na tych wartosciach pracuje juz oprogramowanie aparatu (?)
I użyteczność tej pracy zbliza sie do granicy sensowności gdy poziom sygnału zaczyna sie zbytnio zbliżać do wartości szumu.
I wtedy gdy przełaczamy sie na wyższe iso/asa w całym tym sensorze włącza się drugi wzmacniacz który podbija sygnał na wyższą wartość?
Właściwie ideałem by było aby taki zabiego był np. co 200asa..
Skontaktuj się z nami