19
Szukaj
19
Ja tam się nie znam, ale bardzo fajnie to wyszło, może tylko przyczepiłbym się do kawałka drzewa z prawej strony.Zamieszczone przez JE56
20
No dobra, po takiej dawce zdjęć - już 20 - warto byłoby powiedzieć coś więcej niż zdawkowe 'podoba się' lub 'numer XX fajny'...
Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że obrabiasz intensywnie swoje obrazki, co samo w sobie uznaję za plus (obróbka jest ważnym elementem zdjęć) i dobrze, że nie zostawiasz jej np. automatowi w aparacie.
Obróbkę masz na ogół silną - co akurat w Twoim wypadku oznacza i dobrze i źle. Dobrze, bo pomimo intensywności nie popadasz w przesadę kolorystyczną (no dobra, czasami popadasz, ale na szczęście nie jest to nagminne); kolory są mocne i soczyste, ale nie radioaktywne; adekwatne, dobrze podkreślają charakter scenerii. Jak dla mnie to duży plus - umieć osiągnąć mocne, żywa kolory bez radioaktywnej przesady to duża zaleta. Jak będziesz większy (), to może sam dojdziesz, że nie zawsze warto iść w tym aspekcie na maksymalnych wartościach.
Powyżej były plusy, ale są też minusy.
Niestety w trakcie tej intensywnej obróbki na jakimś etapie nie zauważasz pewnych artefaktów które znienacka powstają, i idąc dalej zostawiasz niedociągnięcia. Nie wiem tylko czy tego nie widzisz (to nic dziwnego, bywa że trzeba się nauczyć dostrzegać pewne rzeczy), czy też widzisz, ale olewasz jako mało istotne... Mówię o halo, jakie często u Ciebie powstaje na horyzoncie, co akurat w wypadku zdjęć nocnych dodatkowo psuje efekt. Wygląda to tak, jakby linia horyzontu razem z tym co na niej stoi parowała do góry świetlistą poświatą - masz to na ostatnim zdjęciu wyraźne i ostre (dodatkowo podkreślone przeostrzeniem całości), ale też na poprzednich, np. 7, 10, 14 (zwłaszcza)... Jak dla mnie to wada, często ludzie tego po prostu nie zauważają, a takie 'parowanie światłem' potrafi popsuć najładniejsze zdjęcie.
Na Twoim miejscu starałbym się przyuważyć w którym momencie obróbki to powstaje i albo tak zmodyfikować ten krok, aby halo nie powstało, albo jak już musi - to spróbowałbym się go pozbyć.
Tyle o obróbce, teraz coś o zawartości.
Po niektórych zdjęciach widać wyraźnie, po niektórych mniej - że starasz się myśleć o kadrze. Myślę, że czasem starasz się zbudować jakąś dobrą kompozycję (stąd drzewa w dobrych miejscach czy słupek wyłaniający się ładnie z lustra wody) - i ja lubię dostrzegać, że autorzy takie starania podejmują. Gra odbiciem w lustrze wody też bywa interesująca (czasami). Nie zawsze wyłaniające się układy są udane i nie zawsze wychodzi jakaś czytelna, czysta i dobitna kompozycja, ale widać starania. Doceniam, jeśli to widzę.
Z drugiej strony czasem robisz po prostu szerokie panoramy, licząc na to, że wystarczy stanąć nad brzegiem jakieś większej wody i 'kompozycja sama się zrobi'. Nie zrobi się. Takie szerokie i płaskie panoramy muszą mieć naprawdę mistrzowskie światło, muszą złapać naprawdę jakąś magiczną chwilę żeby czymś przyciągnąć. Jak to będzie tylko przyzwoicie, ale bez ekstraklasy naświetlony obrazek szerokiej rzeki - to przeboju, ani nawet dobrego zdjęcia z tego nie będzie. Ot, szeroka rzeka pod wieczór, scrolujemy dalej.
Ogólnie - nie jest źle, są spore zadatki, trafiają się interesujące zdjęcia, ale jest też szerokie pole do poprawy: większa uwaga przy obróbce, więcej myślenia nad zawartością kadru i kompozycją, jaka może się z tego wyłonić. Będę z życzliwością kibicować.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
zgadzam się z przemówcą.
Nad obróbką musisz popracować, próbować bardziej świadomie wykorzystywać narzędzia. Z moich doświadczeń wynika, że taki efekt halo powstaje często przy rozjaśnianiu cieni, również przy wyostrzaniu elementów kadru. No właśnie - wyostrzanie. Sorki, ale zdjęcie 20 to katastrofa w tym zakresie. Jest bardzo przeostrzone, a na horyzoncie jest bardzo wyraźna biała poświata.
Popracuj nad obróbką, bo widać że nad kadrem myślisz i nie strzeleasz w byle co. Starasz się wykorystywać plany w kadrze, ale mam wrażenie, że trochę przy tym zapominasz o kwestiach technicznych (ekspozycja) i później próbujesz za dużo wyciągnąć w postprodukcji.
Fotografuję używając: D7200 | Z6 | AF-P DX NIKKOR 10-20mm | AF-S DX NIKKOR 35mm f/1.8G | Nikon AF-S 50 mm f/1.8G | Sigma A 85 mm f/1.4 DG HSM | TAMRON SP 150-600 mm F/5-6.3 Di VC USD G2
A poza tym: FujiFilm FinePix HS25EXR | COOLPIX P900
Obróbka: Darktable | Gimp
Dziękuje za cenne wskazówki i odwiedziny, na pewno skorzystam z nich w następnych kadrach.No dobra, po takiej dawce zdjęć - już 20 - warto byłoby powiedzieć coś więcej niż zdawkowe 'podoba się' lub 'numer XX fajny'...
Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że obrabiasz intensywnie swoje obrazki, co samo w sobie uznaję za plus (obróbka jest ważnym elementem zdjęć) i dobrze, że nie zostawiasz jej np. automatowi w aparacie.
Obróbkę masz na ogół silną - co akurat w Twoim wypadku oznacza i dobrze i źle. Dobrze, bo pomimo intensywności nie popadasz w przesadę kolorystyczną (no dobra, czasami popadasz, ale na szczęście nie jest to nagminne); kolory są mocne i soczyste, ale nie radioaktywne; adekwatne, dobrze podkreślają charakter scenerii. Jak dla mnie to duży plus - umieć osiągnąć mocne, żywa kolory bez radioaktywnej przesady to duża zaleta. Jak będziesz większy (
Powyżej były plusy, ale są też minusy.
Niestety w trakcie tej intensywnej obróbki na jakimś etapie nie zauważasz pewnych artefaktów które znienacka powstają, i idąc dalej zostawiasz niedociągnięcia. Nie wiem tylko czy tego nie widzisz (to nic dziwnego, bywa że trzeba się nauczyć dostrzegać pewne rzeczy), czy też widzisz, ale olewasz jako mało istotne... Mówię o halo, jakie często u Ciebie powstaje na horyzoncie, co akurat w wypadku zdjęć nocnych dodatkowo psuje efekt. Wygląda to tak, jakby linia horyzontu razem z tym co na niej stoi parowała do góry świetlistą poświatą - masz to na ostatnim zdjęciu wyraźne i ostre (dodatkowo podkreślone przeostrzeniem całości), ale też na poprzednich, np. 7, 10, 14 (zwłaszcza)... Jak dla mnie to wada, często ludzie tego po prostu nie zauważają, a takie 'parowanie światłem' potrafi popsuć najładniejsze zdjęcie.
Na Twoim miejscu starałbym się przyuważyć w którym momencie obróbki to powstaje i albo tak zmodyfikować ten krok, aby halo nie powstało, albo jak już musi - to spróbowałbym się go pozbyć.
Tyle o obróbce, teraz coś o zawartości.
Po niektórych zdjęciach widać wyraźnie, po niektórych mniej - że starasz się myśleć o kadrze. Myślę, że czasem starasz się zbudować jakąś dobrą kompozycję (stąd drzewa w dobrych miejscach czy słupek wyłaniający się ładnie z lustra wody) - i ja lubię dostrzegać, że autorzy takie starania podejmują. Gra odbiciem w lustrze wody też bywa interesująca (czasami). Nie zawsze wyłaniające się układy są udane i nie zawsze wychodzi jakaś czytelna, czysta i dobitna kompozycja, ale widać starania. Doceniam, jeśli to widzę.
Z drugiej strony czasem robisz po prostu szerokie panoramy, licząc na to, że wystarczy stanąć nad brzegiem jakieś większej wody i 'kompozycja sama się zrobi'. Nie zrobi się. Takie szerokie i płaskie panoramy muszą mieć naprawdę mistrzowskie światło, muszą złapać naprawdę jakąś magiczną chwilę żeby czymś przyciągnąć. Jak to będzie tylko przyzwoicie, ale bez ekstraklasy naświetlony obrazek szerokiej rzeki - to przeboju, ani nawet dobrego zdjęcia z tego nie będzie. Ot, szeroka rzeka pod wieczór, scrolujemy dalej.
Ogólnie - nie jest źle, są spore zadatki, trafiają się interesujące zdjęcia, ale jest też szerokie pole do poprawy: większa uwaga przy obróbce, więcej myślenia nad zawartością kadru i kompozycją, jaka może się z tego wyłonić. Będę z życzliwością kibicować.
Wybieram 4, 11, 12, 13, 18. Wszystkie są świetne.
21
22
23
Ostatnia wrzutka bardzo mnie się podoba, na 22 warunki były ekstra, ale dla siebie biorę 21. Obok 12tki najlepsza.
22 - bardzo mi się podoba
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami