Ponoć to ostatni tak przyjazny weekend dla motocyklisty, więc trzeba było to wykorzystać , a, że Wrocław i okolice Odrą słyną, taki był cel wycieczki ...
tym razem poszedłem na "łatwiznę", czyli micro 4/3 i dwa kitowe obiektywy
zabezpieczenie przeciw powodziowe miasta
1
część łabędzi się spóźniła z powiększeniem rodziny, mam nadzieję, że ta zima pozwoli im dotrwać lata
2
3
część zabezpieczeń jest wybudowana na ewentualnych rozlewiskach, oby nie była potrzebna, to już Wrocław przeżył
4
ktoś sobie zbudował lokalny lokalny Stonehenge
5
nie wiem czy legalnie, ale droga była
6
7
8
Wrocław też obroną stał, takie widoki nie są rzadkością
9
i dla ROBINA oczywiści grzybek
10
następny dzień i zmiana dróg - motocykl dopasowany do sytuacji , wyjazd zaczęty od pokazu motocykli "filmowych", ilość osób oglądających dość duża, więc kadry pomiędzy spacerującymi nie było Capitan America
11
jak widać Shadow 600 nie jedno ma imię (spotkanie przypadkowe)
12
pierwsza strefa ochronna miasta
13
14
15
następna wycieczka planowana w kierunku wypłynięcia Odry z Wrocławia, niestety to "strefa zamknięta", trzeba uzyskać pozwolenie, a czy przy okazji pogoda pozwoli ?
Szukaj
Skontaktuj się z nami