Obiektyw kitowy, ale budzi sporo emocji, więc warty osobnego wątku
https://imaging.nikon.com/lineup/len...3_vr/index.htm
Szukaj
Obiektyw kitowy, ale budzi sporo emocji, więc warty osobnego wątku
https://imaging.nikon.com/lineup/len...3_vr/index.htm
Z6III + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, V 20/2.8, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + N 24-70/2.8, N 50/1.8G.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5, Z6II
moje pstryki, na fejsie, instagram
Miało być dzięki bagnetowi Z łatwiej robić dobre szkła, prościej robić szkła i jaśniejsze szkłą robić. Wychodzi drożej, bardziej skompliowanie i ciemniej
Podobnie jak cała idea bezlusterkowców - miała być droga do świetlanej przyszłości, a skręciła gdzieś w chaszcze.
Zalezy czego kto oczekiwal. Ja doceniam odmienna droge do zrobienia zdjecia czyli WYSIWYG. Jest jeszcze kwestia braku lustra wraz z zaletami z tym zwiazanymi: kwestia teoretycznego braku FF/BF, punkty AF prawie w calym kadrze, cichosc pracy aparatu, brak zuzywajacych sie elementow mechanicznych o ile uzywamy migawki mechanicznej.
Jezeli ktos oczekiwal malego gabarytu... sa takie aparaty bezlusterkowe aczkolwiek nie jest to dominujacy trend. Jasne obiektywy tez sa... jednak w zaleznosci od rozmiaru matrycy moga byc calkiem spore albo male.
A w kwestii swietlanej przyszlosci... bezlusterkowce to przyszlosc... pewne aspekty beda swietlane... inne mniej A tanio... tanio to juz bylo
Tak, WYSIWYG może się przydawać, ja wiem. Ale dla większości ludzi, którzy focą lustrzankami na poważnie, jest to tylko gadżet, ponieważ oni wiedzą jak będzie wyglądało zdjęcie jeszcze przed wyzwoleniem migawki i tak samo przy pracy z błyskiem. Nawet podgląd na monitorze jest im często zbędny.
Wracając do bezluster, było jak miało być, ale tylko za czasów taniego Nexa i Samsungów, a potem skręciło to w dziwną uliczkę. Ktoś uznał, że bezsensem jest sprzedawać więcej za mniej, jeśli można mniej za więcej. No i tak poszło...
A jeśli chodzi o obiektyw, jak w temacie, to można się nim ekscytować dokładnie tak samo, jak najtańszym Sony 16-50 do Nexa.
Miałem w dalekiej przeszłości Nexa z 16-50 i niezupełnie się zgodzę - kit Sony był do kitu. Nikonowski Z16-50 jest optycznie całkiem poprawny. Jedyne co - ma plastikowy bagnet.
czy można potraktować ten obiektyw założony na z6 jako szybki uliczny naleśnik ?
taaa, szczególnie wieczorem przy F6.3....
Przy f2 kiedy wieczorem ganiam brakuje światła, a dopiero co tym ciemnym czymś. Ten obiektyw ma 2 funkcje: pstryki amatorskie zw dobrym świetle i druga - klocek do trzymania papieru. Jeszcze niedawno robili kity f4.5 (np. 18-70) a dzis ze swoją kosmiczną technologią i super hiper szerokim bagnetem f6.3 za cene x5 - jawne plucie uzytkownikowi w twarz.
Skontaktuj się z nami