Jakbym miał mieć jeden jedyny obiektyw to używka N 24-70 2.8 , albo odpowiednik z Tamrona z VC - i święty spokój masz na lata i obskoczysz tym wszyskto. Warto sobie wrzucic w jakies raty 0% i już się nie szamotać.
zakresem 35-70 można walnąć z 2.8 portret , czy próbować astro. 24 2.8 można coś cyknąć w 4 kątach.
chyba że wziąc jakieś stare szkiełko typu 35-70 2.8 pod śrubokręt, albo śrubokrętowe 24-120 i za resztę jakąś stałkę coby się rozwijać dalej.
przy F4 światła będzie nieraz brakować
Szukaj
Skontaktuj się z nami