Ja odpowiem w oparciu o to co wyczytałem i czego doświadczyłem. Opcja 2 jest do panningu. Stabilizację masz tu w poziomie i z tego co czytałem w testach, powinna być ona widoczna w wizjerze. Ja też nie widzę efektów stabilizacji 2 w wizjerze. Opcja 1 to - według producenta - najlepszy kompromis pomiędzy tym co widzisz w wizjerze a tym co jest faktycznie stabilizowane. Przy robieniu fotek należy wcisnąć spust do połowy, poczekać aż stabilizacja "zaskoczy" w wizjerze i zrobić zdjęcie. W tej opcji stabilizacja jest zarówno w osi poziomej jak i pionowej.
Opcja 3 natomiast to cała moc przerzucona na stabilizację obrazu, przy czym efektów nie widać w wizjerze. Tej opcji używam najczęściej (poza lotniskiem) ponieważ stabilizacja wopcji 1 rozprasza moją uwagę. Kto co lubi.
Przy śmigłowcu wiszącym w powietrzu użyłbym opcji 3 lub 1. Przy poruszającym się z dużą prędkością - opcji 2. Jest jeszcze kwestia czasów. Ja osobiście przy 1/80 zrobię zdjęcie które jest nieporuszone, przy 1/60 już gorzej ale wychodzą Na śmigłowiec wystarczająco nisko. Natomiast u mnie jest gorzej z ostrością, na stabilizacje generalnie nie narzekam, jest OK, choć też nie zawsze widzę efekty w wizjerze. Zdarza się, że jak się obiektyw nagrzeje to nie stabilizuje w wizjerze, ale zdjęcia nie są poruszone.
Szukaj
Skontaktuj się z nami