Trucks

[Mariusz81]

Whitewalle jednak pasują do bardziej klasycznych nadwozi..

Czy w nowej czy w starszej furce biały pasek robi robotę

[Ligo]

Z tego co pamiętam, to po ich założeniu było głośniej Nieźle wyły

To nie owiewki wyły, tylko ta szalona dwucylindrówka.

Czy w nowej czy w starszej furce biały pasek robi robotę

Jestem podobnego zdania. Ale dzisiaj już chyba żadna firma nie daje takich opon na pierwszy montaż.
Te ze złotym paskiem faktycznie najczęściej można było spotkać na Cadillakach.

W pewnych kręgach kulturowych liczy się rozmiar.

392.

[crusiek]

Noo, takie kółka jak powyżej jakbym założył do swojego szczeniaka, to bym rządził na dzielni ech

[Ligo]

No baa...

Tymczasem kominy trzy:

393.

[cybulski]

A propo wcześniejszych wpisów, tu zgadzam się z Ligo.
Zamiast wprowadzać mechanizmy aby pożądana czysta energia była tańsza niż brudny węgiel/ropa/śmieci to wydaje się, że jak dotychczas jedynym pomysłem w PL są właśnie kary i różnego rodzaju rejestry "emisji/odpadów" z opłatami co tak naprawdę niczego nie zmienia a czasem wręcz utrudnia prawidłową utylizację.

Dużo piszę się o plastiku, że szkodzi nam stasznie, bo rozkłada się chyba 100 lat i jakiś wieloryb go połyka. Pytam się a co z odpadami nekluarnymi, jakoś wszyscy biorą wodę w usta. Tutaj rozkład to miliony lat a newet miliardy. Taka FR ma 60 reaktorów, te odpady gdzieś przecież zakopują. To tykająca bomba. Pewnie w opinii większości skoro jest zakopany i go nie widać to problemu nie ma. Problem jest tylko z tym co widać.

- - - - kolejny post - - - - - -

Już kilka lat temu sąsiad mnie przewiózł najnowszą Carrerą 911 turbo coś tam, a tam w środku był przycisk, który zmieniał dźwięki z "niby tłumika". Mówił że to tak naprawdę robi elektronika i "głośniki"

[cz4rnuch]

Wy też, kolego Cybulski, połykacie plastik. Tylko o tym nie wiecie

[cybulski]

Nie wiem jak sobie wyobrażają ci "zielonoświatkowcy" obecnie świat bez folii i plastiku. To są mrzonki.
Choćby taka właśnie "sprzedaż on line", logistyka, czym zastępować folię stretch, bąbelkową, już pies z reklamówkami bo to akurat łatwiej o zamienniki wielorazowego użytku. To nie jest takie wszystko proste jak się wydaje tym zielonym fanatykom.

- - - - kolejny post - - - - - -

Regulacje które na siłę są wprowadzane, raptem spowodowały że np. od nowego roku firmy utylizujące nie odbierają odpadów folii bo limity sryty ograniczenia, zmiana regulacji ... to przykłąd jak można wylać dziecko z kąpielą.

[cz4rnuch]

W opozycji do zielonych fanatyków zazwyczaj stoją eko zlewacze. To oczywiste, że jak się nie szuka rozwiązań problemów to się ich nie znajdzie. Coraz częściej zamiast folii bąbelkowej stosuje się eko wypełnienia. Kup np. jakiś nowy obiektyw to się przekonasz Podobnie ze streczem, kiedyś pakowało się w to wszystko jak leci, ale już nawet w Biedrze można kupić jakieś browarki czy napoje ze specjalnymi uchwytami. Droga do wyeliminowania plastiku długa i wyboista, ale od czegoś trzeba zacząć. I chyba nikt normalny nie pisze o całkowitym z dnia na dzień wyeliminowaniu plastiku- to wkładanie w usta ludziom czegoś czego nie mówili albo cytowanie jakichś idiotów. Tak czy inaczej manipulacja.

[cybulski]

Inaczej to trochę wygląda z poziomu konsumenta a inaczej od strony firm. Można powiedzieć, że to co dociera do konsumenta to poprawna politycznie papka przetrawiona w mediach.

- - - - kolejny post - - - - - -

Ale nawet zwyłky zjadasz chleba, sortujacy śmieci, widzi że najwkieszy gabaryt ma kolor żółty - plastik. To ciężko zastąpić tak raptem jak szybko są wprowadzane bezmyślne rozwiązania. To wymaga czasu i powolnych zmian z wyprzedzeniem.

- - - - kolejny post - - - - - -

Zapewne ekologiczne futro jest lepsze niż naturalne ale zaraz przecież to chyba "plastik". Zapewne papier jest lepszy do pakowania niż plastik ale zaraz to przecież drzewa znikają chyba.... i tak dalej.

[sufenta]

jeszcze inaczej to wyglada, jesli sie bylo w jakims afrykanskim kraju, ktory nad oceanem lezy- to jest dopiero plastikowa jazda bez trzymanki- gdyby wszyscy w jewropie plastikowe butelki, torebki, klapki, wiadra, meble, zabawki, sztuczne penisy i w ogole wszystko prosto do rzek to jeszcze byloby za malo. P.S. w Indiach nie bylem, ale podobno tak samo to wyglada...