Trucks

[Ligo]

Mnie rozwalil jeden tekst z gazety X, "Protest koronasceptykow" a na koniec ze 90% kierowcow jest zaszczepionych dwoma dawkami(sic!) - nie ma to jak na koniec zaprzeczyc w artykule tezie z tytulu, full profeska dziennikarska.

Daj spokój, profeska... Zastanawiam się kto ich tam zatrudnił - podstawowe, ordynarne orty... Jak tak można?
To nawet na tym forum uważam, żeby takich nie robić, bo wstyd, a oni tam bez zahamowań... Albo z głupoty/niewiedzy.

Polskich truckerów w Kanadzie jest całkiem sporo, podobnie jak w Stanach, a może i statystycznie więcej.

No ale dawac fote pukawki, przeciez dla nas w Polsce to...inny swiat.

Takze fota w stylu tylko bezkresne niebo na amerykanskim highwayu, ja i moj wierny Truck i Remington, to byloby cos fajnego.

Faajnie, ale długiej broni ze sobą nie wożę, krótką też rzadko. Ale to dobry temat, żeby zastanowić się, jak jest z tą bronią w Polsce. Bo przecież tutaj co drugi ma gnata w kabinie trucka, a jeszcze się jakoś nie pozabijali wszyscy.

[krzysztofz24]

.
Faajnie, ale długiej broni ze sobą nie wożę, krótką też rzadko. Ale to dobry temat, żeby zastanowić się, jak jest z tą bronią w Polsce. Bo przecież tutaj co drugi ma gnata w kabinie trucka, a jeszcze się jakoś nie pozabijali wszyscy.

Z poprzedniego wpisu, ze cie do Kanady z Remingtonem nie wpuszcza. Zrozumialem ze gdzies tam co nieco schowane jest w Trucku

[Władca Pixeli]

Z poprzedniego wpisu, ze cie do Kanady z Remingtonem nie wpuszcza. Zrozumialem ze gdzies tam co nieco schowane jest w Trucku

Jak mieszka w Chicago to na pewno ma.
Nie bez przyczyny amerykanie mówią: “Witamy w Chicago, największej otwartej strzelnicy w USA”

[Ligo]

Z poprzedniego wpisu, ze cie do Kanady z Remingtonem nie wpuszcza. Zrozumialem ze gdzies tam co nieco schowane jest w Trucku

Oj tam, oj tam... Nie jeździłem i nie jeżdżę do Kanady, to nie mój biznes. Ale jak się jeździ, to uważać trzeba, bo słyszałem o przypadku, kiedy Kanadole zamknęli US truckera, który jeździł po Stanach i akurat dostał szybki kurs do Kanady, tylko zapomniał, że ma gnata w kabinie.

Na granicy zwykle prześwietlają rentgenem, więc giwera się raczej nie ukryje, chyba że pogranicznik ślepy, ale wątpię.

Jak mieszka w Chicago to na pewno ma.
Nie bez przyczyny amerykanie mówią: “Witamy w Chicago, największej otwartej strzelnicy w USA”

Strzelnica to chyba w południowych dzielnicach, a ostatnio też w zachodnich. Ale to lokalsi się strzelają, nie jacyś tam biali, żółci, czy czerwoni...

[jurkarol]

Media pokazują jak teraz trudno żyć w Ottawie bo w centrum zamknięte sklepy, nie kursują autobusy. A kto je zamknął - przecież władze, czy trzeba było? Nie wiem czy tak zablokowane ze dostawy nie dojada? W global news jednak gość z ulicy się wypowiadal, trochę z obawa, że w historii wszelkie zmiany zawszę powodowały jakieś przejściowe niedogodności.

[cz4rnuch]

...Swoją drogą dla mnie trochę dziwne, że akurat Wyborcza informuje o takich rzeczach...

Mnie to dziwi, że piszecie o jakiejś zaporze informacyjnej. Może tam u was, ale u nas od kilku dni doslownie wszędzie się potykam o to info. A wcale tego nie szukam. Przynajmniej w kilkunastu miejscach w necie. Informowało też o tym zarówno tvp info jak i tvn 24.

[Ligo]

Tak, teraz jest. Kiedy szukałem, nie było.
Być może ja jestem za szybki, a media zbyt wolne...

[Ligo]

Książka Skarg i Zażaleń.

502.

[Dex]

Ananasek

[matbe]

Ale to dobry temat, żeby zastanowić się, jak jest z tą bronią w Polsce. Bo przecież tutaj co drugi ma gnata w kabinie trucka, a jeszcze się jakoś nie pozabijali wszyscy.

Nie ma nad czym zastanawiać.

Śmiertelność związana z bronią palną w USA jest wyższa niż w większości innych krajów, szczególnie rozwiniętych.(...)
Amerykański wskaźnik zgonów z użyciem broni palnej wynosił 10,6 na 100 000 osób w 2016 r. , ostatnim roku badania, które wykorzystuje nieco inną metodologię niż CDC. Było to znacznie więcej niż w krajach takich jak Kanada (2,1 na 100 tys. ) i Australia (1,0), a także narody europejskie, takie jak Francja (2,7), Niemcy (0,9) i Hiszpania (0,6).

Liczba zgonów w wyniku użycia broni palnej w 2017 r. wyniosła 39 773, co jest najniższą wartością od 1968 r., najwcześniejszego roku, dla którego CDC posiada dane online. Było to nieco więcej niż 39 595 zgonów z broni palnej odnotowanych w poprzednim roku szczytowym – 1993. W ostatnich latach wzrosła liczba zabójstw z bronią i samobójstw z bronią: Liczba zabójstw z użyciem broni wzrosła o 32% w latach 2014-2017, podczas gdy liczba samobójstw z użyciem broni rosła co roku w latach 2006-2017 (ogólny wzrost o 41%).
Samobójstwa z bronią osiągnęły najwyższy odnotowany poziom w 2017 roku. Jednak liczba zabójstw z użyciem broni pozostała znacznie poniżej szczytu w 1993 r. , kiedy to popełniono 18 253 zabójstwa z użyciem broni palnej – i kiedy ogólny poziom brutalnych przestępstw w Stanach Zjednoczonych był znacznie wyższy niż obecnie.

za https://trybun.org.pl/2019/08/26/lep...-palnej-w-usa/