Jako, że mam i ciężki zestaw (D3 z różnymi szkłami) i wielokrotnie lżejszy zestaw (GX80 wraz z lekkimi obiektywami) zdecydowanie zgadzam się z @epicure. Kadrując lekkim zestawem ustabilizowanym przy twarzy (kadrując przez wizjer) osiągam dłuższe czasy bez poruszeń. A stabilizacja właśnie jest po to by niwelować ruchy aparatu. Bo niby po co ją stworzono?
Szukaj
Skontaktuj się z nami