Teoretycznie na przymkniętych nie powinno być różnic. A nie mówię o jakichś wymagających warunkach.
Szukaj
Teoretycznie na przymkniętych nie powinno być różnic. A nie mówię o jakichś wymagających warunkach.
Jeżeli m43 to gx80 lub coś zbliżonego np omd 10
Kupiłbym wersje z kitem. Mam i polecam . Myślałem, ze sprzedam zaraz po zakupie a jest ze mną na każdym wyjeździe .
Do rozmycia Olek 45, sigma 30 i 56 1.4
R | 35 | 50 | 135
Czyli gx80 + 12-32 + Olek 45mm f1.8 i to będzie najmniejsze rozwiązanie. Na drugim miejscu M50 z kitem a do tego speed booster i 50tka canona ff, a z Fuji co by mogło z nimi konkurować?
Panowie posiadający gx80, czy można gdzieś zobaczyć Wasze zdjęcia nim robione?
Ostatnio edytowane przez bonnum ; 14-08-2019 o 23:45
Na przykład tu:
http://pl.pixelpeeper.com/cameras/?camera=2100
lub tu:
http://pl.pixelpeeper.com/cameras/?camera=2078
Jeżeli zrezygnowalbys z wizjera to jest zestaw z olimpusem 45 za 1600zl
https://forum.nikoniarze.pl/threads/...=1#post4068726
Jeżeli m50 to zamiast canona 50 kupiłbym na sigme 56 .
Ma wyjść na ten bagnet na jesieni .
R | 35 | 50 | 135
Argument raczej teoretyczny, a nie praktyczny. W kompaktach nie masz lustra, które powoduje wibracje, a często masz też możliwość użycia migawki w trybie eliminującym jej drgania. Poza tym przy występującej dziś niemal wszędzie stabilizacji obrazu i tak jesteś w stanie wielokrotnie wydłużyć czas ekspozycji z ręki.
Jeśli chodzi o DR w JPEGach i ich ogólną jakość, to Fuji będzie tutaj trudny do pobicia.
Wizjer w LX ma rozdzielczość 2,4 mln punktów, więc jest to standard w tej klasie. Wyższą rozdzielczość znajdziesz jedynie w wybranych puszkach z wyższej półki. Jego wadą jest jednak to, że wykonany jest w technologii FSC - field sequential color. Nie wiem, jak to brzmi po polsku, ale chodzi o to, że kolory są wyświetlane na zmianę w wysokiej częstotliwości. Na pewno ten sam typ wizjera występuje w GX9 i sądzę, że też we wszystkich kompaktopodobnych bezlustrach Panasonika. Wizjery w aparatach innych marek nie mają takiej przypadłości.
Lustrzanki z ciemnym zoomem tak samo.
Tu sobie poczytasz o M50:
http://www.epicure.pl/canon-eos-m50/
A tu o GX9, który powinien być podobny do GX80:
http://www.epicure.pl/lumix-gx9/
Zależy z jakiej odległości fotografujesz. Robiąc zdjęcie kwiatka to i komórką rozmyjesz tło. Jeśli chciałbyś rozmyć tło kitem np. w reportażu czy fotografii ulicznej, to nie ma szans. W portrecie coś tam się rozmyć uda przy ciasnych kadrach - zależy od wielkości matrycy, najdłuższej ogniskowej i odległości od obiektu. Najlepiej tu wypadnie XF 18-55 f/2,8-4 z kitowych obiektywów, najgorzej ciemny i niezbyt długi 15-45 Canona i równie krótki 12-32 Panasa na jeszcze mniejszej matrycy.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Jak chcesz coś co daje ciekawe rozmycie zainteresuj się obiektywami z poniższego filmu. Ciekawie pokazane możliwości szkieł
https://www.youtube.com/watch?v=Poz4Ug42dMo
Mój argument jest czysto praktyczny. Teoretycznym nazwałbym przypuszczenie, że stabilizacja obrazu jest w stanie zniwelować drgania i ruchy ręki. Czysta fizyka, ciężki przedmiot jest mniej narażony na drgania niż lekki.Argument raczej teoretyczny, a nie praktyczny. W kompaktach nie masz lustra, które powoduje wibracje, a często masz też możliwość użycia migawki w trybie eliminującym jej drgania. Poza tym przy występującej dziś niemal wszędzie stabilizacji obrazu i tak jesteś w stanie wielokrotnie wydłużyć czas ekspozycji z ręki.
Drgania lustra wedle mojego doświadczenie znacznie ogranicza użycie trybu cichej migawki, natomiast stabilizacja obiektywu praktycznie je eliminuje. Lustrzankę poza tym opiera się o twarz kadrując przez wizjer, z lv w kwestii stabilności nie ma to w ogóle porównania.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Skontaktuj się z nami