Dla mnie nikoniarza od 2004 roku przejście na guziki Canona nie sprawiało problemów a teraz nawet wolę organizacje Canona gdzie wszystko co potrzeba mam pod prawą ręką. Te 7 guzików robi robotę. Teraz już nie wyobrażam sobie latania po całym body jak w nikonie. Wg mnie canon robi to dobrze w lustrach, szkoda że w R nie ma tej samej guzikologii. Do Sony podepniesz szkła Canona przez choćby mc11 ale ja mam tylko stare a7 a tu szału z AF nie ma tzn prawie nie działa.
- - - - kolejny post - - - - - -
Z Fuji byłem 4 lata i aktualnie to jednak wolę rozwiązania z Canona i Sony zamiast pokretel Fuji. Ok rozumiem że to wygląda dobrze na mieście ale to tylko taka tego zaleta wg mnie. Jedynie co w Fuji ma sens to pierścień przysłony na szkle.
Szukaj
Skontaktuj się z nami