Dla mnie zestaw ogniskowych do krajobrazu zaczynający się od 28 jest mało praktyczny. Pomimo światła, jednak za wąsko. Co kto lubi.
Szukaj
Dla mnie zestaw ogniskowych do krajobrazu zaczynający się od 28 jest mało praktyczny. Pomimo światła, jednak za wąsko. Co kto lubi.
D500, D5100, N 18-105, S 17-50, Tokina 100, Metz 64 af-1, Eizo CS2420
No właśnie... Ja do 16-35 mam starego Nikkora 28-105 i sppkojnie się w krajobrazie sprawdza. Przypomniałem sobue stare analogowe czasy i Pentaksowe 28-200. Ale fakt, że w niektórych sytuacjach re 28 to trochę wąsko. Można próbować zrobić dwa ujęcia i panoramkę, ale hedbak dobrze mieć coś szerszego. I tu 16-35 bardzo się przydaje.
Nikon FX i Olympus m4/3
Gdybym do korpusu FF miał sobie zostawić jeden obiektyw, byłaby to Sigma 135/1.8.
Sigma 70-200 jest niewątpliwie świetnym szkłem, ale nie jest to jednak Sigma 135...
Ale oczywiście wszystko zależy od tego co i jak się fotografuje.
Przy Sigmach IMO Nikkor 50mm będzie odstawać jakością obrazka .
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Osobiście jeśli musiałbym wybrać to brałbym zestaw nr 1 (mam wszystkie z podanych, oprócz 50 nikkora którego sprzedałem).
Czyli 28+135, zoom to nie stała, zwłaszcza że 135 to killer.
Brakiem stabilizacji w 135 bym się nie przejmował.
28 spokojnie wystarczy do krajobrazu, chyba że lubisz szerzej to 14-24 art jest w tej chwili nr 1.
Nikkora bym pogonił, będziesz widział sporą różnicę w jakości w stosunku do artów i nie będziesz nim chciał focić.
www: dariuszbres.pl ● blog: dariuszbres.pl/blog ● gear: dariuszbres.pl/gear
ig: instagram.dariuszbres.pl ● fb: facebook.dariuszbres.pl ● flickr: flickr.dariuszbres.pl ● pojedynek: dariuszbres.pl/pojedynek ● grupa nikon: grupa nikon
Nikkor 50 1.8G teraz poszedł w odstawkę u mnie (choć akurat dzisiaj go podpinałem i używałem...).
Ale wybór między S70-200 2.8, a S135 1.8... to trochę inne obiektywy. I jak dla mnie porównanie ich i "dylemat" wyboru trzeba rozstrzygnąć w swoim sercu albo rozumie (wiedząc jaki typ fotografii mnie interesuje i co mi "leży" ).
Dla mnie np. S70-200 stała się nr 1 z powodu uniwersalności (tutaj 135 nie mam niestety, ale nie biorę pod uwagę z powodu ograniczeń ogniskowej... jakbym miał ekstra fundusze na sprzęt - to bym pakował tą stałkę jako dodatkowe szkło bo wierzę w to jak jest niesamowite. S70-200 sport mimo wielu obaw mnie oczarowało - i owszem - chciałoby się jaśniej, lepiej itp. itd., ale faktycznie nagle się okazuje, że pracuje ono w całej rozciągłości między 70, a 200 mm - i jest mi z nim wygodnie
Za to ogniskowa 28 mimo krytyki jest dla mnie bardzo uniwersalna. Sam używam jej często do robienia zdjęć ludzi (portret, ale często dynamika "reportażowa" [...także dynamiczne kadry, otwarte przestrzenie, konferencje, różne sale]), krajobrazów, architektury itp. itd. Leży jako zestaw do 70-200 (używam od niedawna dokładnie zestawu 28 + 50 + 70-200 i jest super jak chodzi o ogniskowe, acz zestaw się zmieni - bo N28 1.8 zostanie zastąpiony artem 20 .14, a N50 1.8 chciałbym w przyszłości zastąpić S40 1.4... S70-200 zostaje . Napiszę taką ciekawostkę, że '50' jest wykorzystywana okazyjnie. Dzisiaj skończyłem zdjęcia na 4 dniowej konferencji (aktywnej, kameralnej, także z zajęciami w plenerze) i tak naprawdę '50' podczepiłem ostatniego dnia - a w sumie nie miałem takiej potrzeby, ale jakoś mam do niej sentyment :P).
Ps. Za "recenzją" Dariusza zdecydowałem się i nabyłem S70-200... I widząc jego opinię - warto go słuchać i korzystać z recenzji jakie pisze (pamiętając, że sami wiemy co nam najlepiej leży).
Też właśnie najbardziej skłaniam się ku pierwszej opcji.
Wybór 28mm milimetrów tłumaczyłem sobie tym że póki co na DX 18mm z kita było dla mnie wystarczająco szeroko (co daje kąt jak ~27mm na pełnej klatce).
Jedyna strata jaką dostrzegam rezygnując z 70-200 to możliwość łatwego wycięcia kawałka krajobrazu, bo używając do tego stałki pewnie będzie nieco trudniej w mniej dostępnych miejscach.
Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, ale to na przyszłość. Jak bardzo przydatna mogłaby być jeszcze Art 85mm gdybym posiadał już 50mm i 135mm
Jeśli chodzi o recenzje Dariusza to przeczytałem wszystkie Stąd rozmyślania bo 70-200 wypada bardzo fajnie.
Aczkolwiek to co potrafi 135mm skłania mnie do tego żeby pójść w stronę stałek.
Ostatnio edytowane przez pablo88 ; 29-07-2019 o 15:48
Osobiście uwielbiam stałki... i kusiły mnie zoomy (18-35 leży u mnie pod DX jeszcze, a teraz 70-200 właśnie), ale jednak .
Najważniejsze jest pytanie "po co mi obiektyw" i w moim wypadku uzyskując odpowiedź trzeba sobie było odpowiedzieć - jakie zdjęcia sprawią mi najwięcej frajdy i czego potrzebuje w pierwszej kolejności.
Bo to inne szkła przecież (...i to zupełnie). Najlepszą opcją byłoby w przyszłości mieć i jedno i drugie żeby dostosowywać do potrzeb... pewnie jakbym miał się utrzymywać ze zdjęć to bym inaczej podchodził i rozszerzał możliwości (nie żyję z robienia zdjęć jakby nie było i nie planuję "przebranżowienia" - choć uczę się i staram rozwijać w fotografii, ale to po prostu pasja ).
U mnie sytuacja wygląda identycznie. Dlatego dobrze jest się 50 razy zastanowić i popytać o opinię. Często ktoś zwróci uwagę na coś czego nie brało się pod uwagę a jest jednak istotne.
Ja np. obawiałem się braku stabilizacji przy 135mm, ale Dariusz mnie uspokoił. Poza tym takie 135mm fajnie sprawdzi się jako portretówka na zewnątrz, gdzie światła z reguły pod dostatkiem, to i czasy mogą być krótkie.
Skontaktuj się z nami