Wiem, że temat wałkowany wiele razy, ale i decyzje nie proste.
Fotografią zajmuje się amatorsko- zdjęcia rodzinne, trochę architektury i krajobrazu. Zdjęcia wywołuję tylko dla siebie w fotolabie, najczęściej 21x15, czasem coś większego. Obecnie pracuję na skalibrowanym EA244WMi. Z efektów pracy jestem nawet zadowolony, między monitorem, a zdjęciem strasznej różnicy nie ma- do zaakceptowania. Chciałbym jednak zmienić monitor głównie z powodu rozmiaru- chcę coś 27 cali. No i jak każdy amator nie zarabiający na fotografii nie chcę wydać majątku, a raczej uzyskać kompromis cena/ jakość.
I tu:

1. przestrzeń: AdobeRGB czy sRGB ?

Oczywista odpowiedź nasuwa się Adobe, jednak czy dla zastosowań o jakich napisałem ma to aż tak duże znaczenie ? Czy różnica w jakości wywołanych zdjęć będzie powalająca ?


2. rozdzielczość: 1920x1200 czy jednak większa, 2560x1440 ?

3. no i co polecacie.

Specjalnie nie piszę o kwocie, bo budżet nie jest ostatecznie ustalony. Oczywiście czym taniej tym lepiej