Oczywiście, że jest prekalibracja. Jaki poważny producent monitorów pozwoliłby sobie na wypuszczanie paści, by polec w testach na tematycznych portalach? Należy tylko odróżnić marketingowy, rasowany bełkot od stanu faktycznego. Nie powiem przecież w drukarni: U mnie było OK, bo wierność odwzorowania barw zagwarantował producent mojego monitora, a ja mu ufam
Szukaj
Skontaktuj się z nami