1. AdobeRGB w fotografii jest potrzebne jak rybie rower. A na dodatek w Win generuje poważne problemy.
2. Im wyższa rozdzielczość tym lepiej.
3. https://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=3728&p=51956#p51956
Szukaj
1. AdobeRGB w fotografii jest potrzebne jak rybie rower. A na dodatek w Win generuje poważne problemy.
2. Im wyższa rozdzielczość tym lepiej.
3. https://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=3728&p=51956#p51956
To jest realny przykład zmierzonego gamutu Epsona SureColor SC-P800 w projekcji Lab. Linią przerywaną zaznaczony jest gamut przestrzeni barw sRGB w tej projekcji.
Dla większości maszyn w labach profile są wykonywane z mapowaniem gamutu sRGB, ale jak widać, można byłoby tu dyskutować czy jest to dobra praktyka.
To nie jest "przykład gamutu", tylko rzut płaski gamutu przekroju przy L=50.
Za to sRGB nadaje się do foto, jak rower do przewozu tony węgla ... a win mi jakoś problemów nie generuje.
ps. kolejne zdjęcie, na którym widać ogromne przekłamania koloru wody, w sRGB, z powodu badziewnie małej wielkości tej przestrzeni:
https://ufile.io/2yydaye4
Dopiero w szerszym gamucie to wygląda jak należy. Także sRGB dobre jest, do exela przy kolorowaniu niektórych cyferek, albo do gry w kierki czy innego pasjansa, a nie do fotografii.
ps. AdobeRGB faktycznie też jest wciąż nieco badziewną przestrzenią - dopiero BT2020 lub ProPhotoRGB obejmuje sensownie zdecydowaną większość monitorów na rynku. Często tanie, wąsko-gamutowe monitory potrafia wykraczać poza AdobeRGB (mam pomiary, które to udowadniają, jak tani LG w zakresie czerwieni wyszedł poza AdobeRGB)
Ostatnio edytowane przez Kyle ; 12-08-2019 o 21:44
Na tym zdjęciu AŻ taka ilość odcieni wychodzi poza sRGB. Dodam, że jedna kratka na wykresie to max percepcyjnie kilka rozróżnialnych odcieni.
Wizualizacja 3D: https://cloud.mastiff.pl/index.php/s/RRIxDdqxtuk40oP
Fakt, różnica kolosalna. Na monitorze sRGB pewnie mało widoczna (jeśli nieco wykracza poza tą przestrzeń) lub wcale.
Windows nie generuje problemów jak dla mnie, to raczej niewiedza użytkownika monitora szerokogamutowego generuje problemy.
Edit.
To teoria i wykresy, w rzeczywistości tak jak napisałem powyżej (pogrubioną czcionką).
Ostatnio edytowane przez And.N ; 12-08-2019 o 22:03
Panowie, oczywiście macie rację, "dodatkowe" odcienie spoza sRGB są widoczne i różnica się potęguje przy skokowej zmianie wyświetlania. Jednakże praktyczne znaczenie tej różnicy jest bliskie zeru.
Zależy jak dla kogo. Na tej zasadzie można by powiedzieć, że właściwie ekran laptopa wyświetlający 70% sRGB to również różnica nie istotna.
Aparat fotograficzny i ludzkie oko rejestruje kolory znacznie przekraczające zakres przestrzeni Adobe RGB. Wolę widzieć więcej niż mniej. To, że w internecie "panuje" sRGB nie jest tu dla mnie argumentem.
To nie tak. Ludzkie zmysły, wzrok tak samo jak słuch, najpierw reaguje bardzo mocno na wymuszenie a potem coraz słabiej. Dlatego np zmianę głośności odczuwa się bardzo mocno przy nawet bardzo niewielkich zmianach kiedy jest cicho i prawie w ogóle nie czuje się zmian przy poziomach bardzo głośnych. W dziedzinie koloru jest identycznie. Odczuwamy gigantyczne różnice w samym środku gamutu, np na odcieniu skóry. Jednocześnie widzimy bardzo małe różnice przy granicach, tam gdzie największe nasycenia.
Skontaktuj się z nami