Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29
  1. #1

    Domyślnie Pierwszy film - USA Road Trip

    Prośba o opinie i oceny
    Wcześniej robiłem raczej tylko zdjęcia, nigdy wcześniej nie zajmowałem się montażem.

    https://www.youtube.com/watch?v=WnPT...ature=youtu.be

  2. #2

    Domyślnie


    Napiszę z punktu widzenia widza, bo sam nie mam tak dużego doświadczenia w filmie ani montażu, żeby mądralować.

    Coś klatki skaczą czasem. Szarpie. To chyba nie jest 24fps?
    Ujęcia malownicze ale nigdy nie wiadomo gdzie jesteście.
    Brakuje historii w filmie.
    Jak na moje oko i ucho, nie mam "rytmu" slow motion z normalną prędkością odtwarzania. Jakby przypadek zarządzał albo chęć zrobienia spowolnień dla samego efektu.
    Jest trochę przepalonych ujęć.
    No i muzyka. Moim zdaniem za krótkie ujęcia są do tej muzyki. Poza tym sama muzyka jakoś mi nie pasuje. Jest jesienna i nostalgiczna a obraz mówi coś zupełnie odwrotnego. Gryzą się.

    Oceniam miernie ale to tylko z zazdrości o miejsca w których byliście

    Ps.
    Co sądzisz o swoim Sony? Pytam o wady.

  3. #3

  4. #4

    Domyślnie

    CeloFan dzięki za uwagi,
    tak niektórych rzeczy byłem już świadomy nieco wczesniej inne uwagi przydatne, pomyślę za jakiś czas czy nie zmontowac na nowo tego filmu aby było tak jak mówisz wolniej. Chciałem chyba zbyt dużo upchać i momentami widać że jest za szybko. Być może liczba miejsc jest za duża, bo obszarowo to tak jakbyś był na objazdówce po Niemczech, Francji i Hipszanii - czy można z tego zrobić jeden krótki i sensowny filmik?
    Co do przepaleń to o tym wiem - nie mialem filtra ND. To nieco z lenistwa, nie lubię zmieniać obiektywów ani filtrów na nich i tego nosić. Sprzęt też na tym cierpi bo zawsze coś wpadnie albo na obiektyw albo na matrycę przy tych zmianach jakieś paprochy.

    "Brakuje historii w filmie."
    To też prawda, bo my byliśmy na wakacjach których celem nie było zrobienie filmu tylko zwiedzanie i czerpanie przyjemności z innych rzeczy a było tego wiele kreciliśmy tam gdzie się nam podobało albo tam gdzie mogliśmy albo tam gdzie mieliśmy okazję i jest to po prostu zlepek różnych momentów, cięzko by ułożyć jakąś wyrezyserowaną historię z tego. Bardziej chodziło mi o uwagi odnośnie montażu niż treści, dzięki za te które wymieniłeś jako postronny widz. Podczas kolejnego filmu (czy to zmianą tego czy innego) będę miał to na uwadze.

    Jestem też świadom wszystkich braków technicznych jak kręcenie z ręki bo po prostu nie chciało mi się wiele miejsc nosić gimbala (inna sprawa że ten gimbal nie domagał i jest za słaby do obiektywu o takich wymiarach), w wielu to było nawet niemożliwe i groziło zalaniem, nie chciało mi się go tez czesto dokręcać i przykręcać - nie było czasu na to wszystko, trzeba było jechać dalej bo odległości w USA są ogromne. Tym bardziej film to tylko dodatek do zdjęc a głównie tym się zajmowałem. Jednak takie przełączanie (pomiędzy foceniem a kręceniem filmu) się jest bardzo niewygodne i absorbujące, dużo czasu z wyjazdu zajęła nam rejestracja wspomnień, teraz to może plus bo coś tam mamy ale w trakcie bardzo na minus.
    Tak naprawdę 90% filmu jest kręcone z ręki, 9% z gimabala i 1% ze statywu który użyłem tylko przy Griffith Observatory.
    Przy materiale kręconym z ręki, nie jesteś nic innego w stanie zrobić niż slow motion z tego - bo inaczej drgania będą jeszcze większe. Chyba że mówimy o jakichś bardziej dynamicznych scenach to wtedy moze się udać.


    Co do Soniacza, ja przesiadłem się z Fuji X i dla mnie jako niezarobkowego fotografa jest to dla mnie średnia zmiana, zdjęcia nie różnią sie bardzo od tych z fujika, ich jakość jest na podobnym poziomie, inna sprawa że jest lepszy autofocus i czego czasem fujik by nie uchwycił to soniacz chwyta, ale dla hobbystycznego fotografa landscapów nie powinno mieć to znaczenia. Dla zarobkowego fotografa będzie to miało znaczenie.
    Z minusów względem fujika dla mnie to, że tam mogłem ustawić zmienić przesłonę w trybie automatycznym, a czas migawki dobierał się automatycznie,, w Sony takiej opcji nie wyczaiłem do tej pory - albo pstrykasz na pełnym automacie, albo na pełnym manualu, myślalem że będzie to mozliwe przy takim zaawansowanym technicznie aparacie. Przy pstrykach wakacyjnych gdize nie chcesz tracić czasu na zmianę ustawień a chcesz go poświecić na czerpanie przyjemności z miejsca w którym jesteś ma to znaczenie, przynajmniej dla mnie,
    Ostatnio edytowane przez InfinityRoad ; 27-06-2019 o 20:59

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez InfinityRoad Zobacz posta
    Z minusów względem fujika dla mnie to, że tam mogłem ustawić zmienić przesłonę w trybie automatycznym, a czas migawki dobierał się automatycznie,, w Sony takiej opcji nie wyczaiłem do tej pory - albo pstrykasz na pełnym automacie, albo na pełnym manualu, myślalem że będzie to mozliwe przy takim zaawansowanym technicznie aparacie.
    Nie rozumiem… Nie ma trybów A i S?
    Jaki to model Sony?

    Co do filmu:
    Kilka razy napisałeś, że Ci się nie chciało tego czy tamtego. Rozumiem w takim razie, że jest to film tylko dla Ciebie i Twoich znajomych.
    Co do technikaliów, to mogę się wypowiedzieć jako widz: Zrób ten film dłuższy! Chronologicznie, zastanów się czy Twoje plecy są ważne w danej chwili, dłuższe ujęcia.
    Mi się ogólnie przyjemnie oglądało, ale jako film "znajomych". Pooglądaj jak to robią inni i za jakiś czas będzie git.
    Jak na zupełnie pierwszą produkcję, to naprawdę fajnie wyszło.
    Ostatnio edytowane przez Obrazek2000 ; 27-06-2019 o 21:00 Powód: lierowka

  6. #6

    Domyślnie

    Nie rozumiem… Nie ma trybów A i S?
    Są, ale w trybie zwykłego Automatu nic nie zmienisz, a w Fuji X100 się dało.

    Tak, to głównie film na pamiątkę dla nas. Znajomym ogólnie się podobało no ale nie oceniali tego pewnie przez pryzmat profesjonalnej produkcji, a być może taką ona imituje przez użycie profesjonalnego sprzętu - a ten został zakupiony do robienia zdjęć.

    "Kilka razy napisałeś, że Ci się nie chciało tego czy tamtego"
    Tak, bo nie mieliśmy na to niestety czasu poprzez bardzo napięty grafik, np. dokręcenie gimbala w paru miejscach i nagranie materiału na innej zasadzie niż 5 sekund z ręki, wiązałoby sie z tym ze dojechalibyśmy (albo i nie) po północy do kolejnego motelu na pustkowiu.

    Cieszę się że chociaż trochę sie podobało,
    po waszych uwagach i swoich przemysleniach wiem że można go zrobić lepiej i rozważę czy nie zmienić niektórych rzeczy tym bardziej że mam ten projekt w DaVinci cały czas i można wrócić do tematu.

    Czy coś jeszcze poza wydłużeniem scen/usunięciem niektorych byście zmienili ?
    Może warto by się było skupić nie na całej wycieczce a na 1 / 2 stanach a nie 4 w jednym krótkim filmie?
    Ostatnio edytowane przez InfinityRoad ; 27-06-2019 o 21:15

  7. #7

    Domyślnie



    Jeśli masz dużo materiału, zmontuj może kilka filmów albo jeden dłuższy. W końcu to pamiątka a nie film na festiwal w Cannes Można dodać mapy z punktami odniesienia albo chociaż napisy. Dużo daje narracja a jeszcze więcej efekty dźwiękowe. Po prostu lepiej się ogląda.
    Jeżdżąc tu i tam zabieram ze sobą kamerkę sportową i nagrywam, nagrywam i nagrywam. Trochę inaczej bo motocyklem. Mimo chaotycznych ujęć jak mi się zdawało, udało mi się stworzyć pełnometrażowy film który ludzie lubią oglądać i nie tylko motocykliści. Do tej pory jestem zaskoczony oglądalnością, bo zawsze czytałem, że film ma mieć do 3 minut, żeby nie zanudzać. Historię można stworzyć dość łatwo. Może warto podejść do tego jak w szkole: Wstęp, rozwinięcie, zakończenie. U mnie zadziałało to i u Ciebie też powinno.
    Zanim opublikujesz swoje video, warto pokazać je komuś "neutralnemu" i najlepiej z podłym charakterem Taka osoba wyłapie wszystkie błędy, powie kiedy wieje nudą bez ogródek i będziesz mógł zrobić poprawki. To chyba ważne, bo jeśli film jest z podróży, to podchodzi się do niego dość osobiście. Wiem coś o tym.
    Twoje "nie chciało mi się" pominę milczeniem oprócz tego, że szkoda
    A to , że nie było czasu. No cóż... Albo film albo nie
    No i coś nie chce mi się wierzyć, że A7III nie ma tak fundamentalnych ustawień jak piszesz. No MUSI mieć. Dla amatora jak sam piszesz, to często podstawa żeby móc ich użyć.

  8. #8

    Domyślnie

    Być może da się to robić, mam ten aparat tylko 2 miesiące a uczyłem się jego obsługi głównie podczas wyjazdu Tak samo jak obsługi gimbala i drona. Gimbal i dron zostały zakupione głównie pod ten wyjazd tylko.

    "A to , że nie było czasu. No cóż... Albo film albo nie "
    Film jest jaki jest, mógłby być lepszy gdybyśmy zamiast czterech parków narodowych zrobili dwa. Pytanie czy to by było tego warte? jednak wspomnienia te w głowie też są wazne. A produkcja rodem z kuźni Kubricka by t i tak nie była i tak.


    Jedyne co mogę poprawić na tym etapie to postprodukcja, więc jeżeli są jeszcze jakieś inne uwagi w tej materii to tutaj chętnie przyjmę wszelką krytykę i rozważę zmiany.
    Widzisz co do tych mapek i napisów to tutaj chciałbym tego uniknąc bo Ty sugerujesz zrobienie przewodnika a ja ten film traktuję w formie prezentacji wspomnień.
    Ostatnio edytowane przez InfinityRoad ; 27-06-2019 o 21:31

  9. #9

    Domyślnie


    Nie chciałem robić Ci wyrzutów. Miałem tylko na myśli, że jak coś się robi dobrze to wychodzi lepiej. Tu priorytet był ustawiony na zwiedzanie

  10. #10

    Domyślnie

    Dokładnie tak i wyciśnieciem na maksa z tego co mogłem biorąc pod uwagę :
    - ogromne ograniczenia czasowe (narzucone przez duże odległości do pokonania)
    -zerowe doświadczenie w kręceniu i żąglowanie z robieniem zdjęć
    - zerowe doświadczenie w montazu

    Dwa pierwsze zrealizowałem jak tylko mogłem, teraz jedyne co mogę jeszcze zmienić to ostatnie i tutaj na tym mi zależało w opiniach.

    Tak na swoje usprawiedliwienie i tego "że mi się nie chciało" dodam tylko, że jadąc z Vegas (przez Dolinę Śmieci - gdziie było 40 stopni) do Fresno spędziłem 12 godizn za kółkiem - można zobaczyć na mapie jaka to odległość, a mamy z tego dnia też w tym filmie niektóre sceny, i wiele zdjęć i nawet przykręciłem gimbal w jednym miejscu - a póxniej szybko do fury i wio, uciekając przed zachodem słońca, uwierzcie, nikt nie chciałbym tam jechać w nocy, tam i w wielu innych miejscach w Nevadzie i Utah.
    Ostatnio edytowane przez InfinityRoad ; 27-06-2019 o 21:39

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Moj pierwszy film
    By young in forum Video/film
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 16-07-2017, 12:23
  2. Pierwszy film - Polecany program?
    By drips in forum Video/film
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 24-06-2014, 10:07
  3. Festiwal, graffiti, pierwszy film
    By hateom in forum Video/film
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 21-11-2013, 14:04
  4. [DR5000] Nasz pierwszy film wizerunkowy
    By DR5000 in forum Video/film
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 24-10-2013, 00:48
  5. [ Krajobraz ] Road Trip
    By evilseed in forum Krajobraz
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 22-08-2011, 13:22

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •