Słuchajcie, czy to możliwe, aby świeżo wyjęty aparat z pudełka, po zrobieniu kilkudziesięciu zdjęć testowych miał tak dramatycznie wielką ilość hotpixeli na matrycy?
Obawiam się że serwis Nikona jedynie mi zremapuje i powyłącza uszkodzone pixele w aparacie który ma zaledwie kilka dni ale wolałbym go zwrócić - w sklepie mi powiedzieli że mogę oddać ale odliczony zostanie koszt wymiany migawki
link do sampla tutaj: https://www.flickr.com/gp/addeo/39VtN7
Szukaj
Skontaktuj się z nami