Moim zdaniem nie tylko początek, ale całość pokazanego tu pleneru wyszła dość kiczowato i zastane warunki atmosferyczne nic tu nie pomogą. Jedynym wyróżnikiem jest właśnie miejscówka a w tym przypadku, każdy kto zrobi tam sesję przywiezie dokładnie taki sam beznamiętny materiał.
Zabrakło chyba dobrego kontaktu miedzy modelami i fotografem, nie widzę spontaniczności, radości i prawdziwego, naturalnego uśmiechu. Widzę mocno pozowane zdjęcia. Zawsze w takim przypadku wydaje mi się, że fotograf odhacza punkty z listy.
Punkt. Patrz się na nią a ona niech patrzy na swoje ramię
Punkt. Patrz się w niebo
Punkt. Patrzycie się na siebie
Punkt. Dotknijcie się nosami
Punkt. Stoicie z zamkniętymi oczami i udajecie, że śpicie
Na zdjęciach 9 i 10 zabrakło jedynie krasnala ogrodowego, pasowałby idealnie
Szukaj
Skontaktuj się z nami