kampania reklamowa dla marki sportowej

[!AGresT]

W żaden sposób nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Obrażanie odbiorców nie jest uzasadnieniem swojej koncepcji.
Szkoda.

"sesji w koncepcji high-fashion, mającej przede wszystkim przykuwać uwagę"

Przy takim założeniu można pokazać cokolwiek. Przykuć uwagę można np. sikając w miejscu publicznym.

[andystar]

Na stronie firmy
https://rainboosport.com/campaigns/
nie widzę powyższych zdjęć.

[MarcinSt]

Niestety nie macie nic wspólnego z fotografią artystyczną, ani z fotografią mody, która tej artystycznej jest bardzo blisko. Robicie zdjęcia, które w najlepszym przypadku mogą zdobyć dużo lajków na instagramie, ale w przypadku z konfrontacji z edytorami magazynów czy art directorami marek, wzbudziłyby dosłownie śmiech.

OK - Ludzie zgromadzeni tutaj się nie znają - to już ustaliłeś.

Idąc Twoim tokiem dedukcji produkty tej marki dedykowane są do tego 1% społeczeństwa, które ma tą wysublimowaną duszę i potrafi docenić "te coś" - nie dla plebsu

[Teu]

nie 99% społeczeństwa, lecz 99% użytkowników fotograficznych fór internetowych. Niestety nie macie nic wspólnego z fotografią artystyczną, ani z fotografią mody, która tej artystycznej jest bardzo blisko. Robicie zdjęcia, które w najlepszym przypadku mogą zdobyć dużo lajków na instagramie, ale w przypadku z konfrontacji z edytorami magazynów czy art directorami marek, wzbudziłyby dosłownie śmiech. Jest całe mnóstwo osób, które są zachwycone moimi zdjęciami. Po prostu nie są to użytkownicy miejsc takich jak to, tylko np. ludzie z wykształceniem artystycznym, lub, no, po prostu posiadający gust. Jedni słuchają radia eska, inni chodzą do opery. Wy jesteście radiem eska, listami do M, 50 twarzami graya świata fotografii.

Czyli jesteśmy "my" ignoranci i "Ty" artysta - tylko nierozumiany. Brawo - bełkot "artysty" z Floriańskiej.
To słuchaj się dalej ludzi "z wykształceniem artystycznym, lub, no, po prostu posiadający gust" bo oczywiście na tym forum takich nie ma. I gadaj tylko z ludźmi, którzy Cię chwalą, bo innymi nie warto.
Pędź na drodze samozachwytu, nieomylności i odrzucenia krytyki - powodzenia.

[nikoniarz]

nie 99% społeczeństwa, lecz 99% użytkowników fotograficznych fór internetowych. Niestety nie macie nic wspólnego z fotografią artystyczną, ani z fotografią mody, która tej artystycznej jest bardzo blisko. Robicie zdjęcia, które w najlepszym przypadku mogą zdobyć dużo lajków na instagramie, ale w przypadku z konfrontacji z edytorami magazynów czy art directorami marek, wzbudziłyby dosłownie śmiech. Jest całe mnóstwo osób, które są zachwycone moimi zdjęciami. Po prostu nie są to użytkownicy miejsc takich jak to, tylko np. ludzie z wykształceniem artystycznym, lub, no, po prostu posiadający gust. Jedni słuchają radia eska, inni chodzą do opery. Wy jesteście radiem eska, listami do M, 50 twarzami graya świata fotografii. I spoko, żyjcie sobie w swoim świecie, ale miejcie przynajmniej świadomość, że oprócz tego istnieje inny świat. Że niektórzy czytają literaturę piękną zamiast stephena kinga, wolą festiwal z cannes od oscarów, a obrazy kupują w galeriach sztuki, a nie w ikeii lub castoramie. Ideałem waszej estetyki fotograficznej jest pewnie strona "popular" na 500px.com, która dla mnie jest po prostu przykładem tandety i niezbyt dobrego gustu. I ok, takie zdjęcia mają popularność pośród fotografów, którzy mają skłonność do zachwycania się technicznymi aspektami zdjęcia i ostrością, ale nie ma dla nich miejsca w galeriach sztuki czy w modowych magazynach. Serio, istnieje cały, zupełnie osobny od waszego świata "fotografii internetowej/forumowej/500px-owej/instagramowej", świat poważnej fotografii, gdzie gusta są skrajnie inne od waszych, skupionej wokół galerii sztuki i magazynów. Poszukajcie inspiracji na https://www.newyorker.com/culture/photo-booth, https://www.americansuburbx.com/ lub www.models.com zamiast na 500px lub maxmodels, to może coś do was dotrze. Pozdro.

- - - - kolejny post - - - - - -



Założeniem klienta było pokazanie, że ciuchy sportowe można nosić na codzień, a nie tylko podczas cwiczeń. Moją odpowiedzie na to założenie było wyjście z pomysłem stworzenia przerysowanej sesji w koncepcji high-fashion, mającej przede wszystkim przykuwać uwagę.

W takim razie po co Ty tu w ogóle jesteś? Po co tu publikujesz? Myślałem, że Cię po części rozumiem. Mimo, że zdjęcia mi się co najwyżej średnio podobają to próbowałem zrozumiec, że komuś mogą się podobać. Tylko nie rozumiem czemu dyskredytujesz to miejsce i ludzi którym te zdjęcia nie pasują...

[myrele]

Na stronie firmy
https://rainboosport.com/campaigns/
nie widzę powyższych zdjęć.

Bo oni pewnie tez sie nie znaja

[basket]

Fajne jest połączenie ciuchów sportowych z wyjściowymi. Tylko chciałbym w nich-tych zdjęciach widzieć zdrową osobę. W tym przypadku wyprostowaną, energiczną, zadziorną, pewną siebie dziewczynę.

[hellbike]

Niektóre z uwag biorę sobia do serca. Na niektórych zdjęciach faktycznie wystaje brzuch, a modelka faktycznie wygląda trochę jakby miała skrzywienie kręgosłupa, zwg. na podobieństwo pozy na wielu zdjęciach. To są minusy. Z tym się zgadzam. Co nie zmienia tego, że każde z tych zdjęc tak czy inaczej jest super estetycznie. Podobnie jak te ze skrytykowanego wcześniej edytoriala blue jasmine.

[Ligo]

każde z tych zdjęc tak czy inaczej jest super estetycznie

Ważne jest to, że masz dar przekonywania klientów.
I o to chodzi w biznesie.

[6868]

(...).

Ideałem waszej estetyki fotograficznej jest pewnie strona "popular" na 500px.com, która dla mnie jest po prostu przykładem tandety i niezbyt dobrego gustu. I ok, takie zdjęcia mają popularność pośród fotografów, którzy mają skłonność do zachwycania się technicznymi aspektami zdjęcia i ostrością, ale nie ma dla nich miejsca w galeriach sztuki czy w modowych magazynach. Serio, istnieje cały, zupełnie osobny od waszego świata "fotografii internetowej/forumowej/500px-owej/instagramowej", świat poważnej fotografii, gdzie gusta są skrajnie inne od waszych, skupionej wokół galerii sztuki i magazynów. Poszukajcie inspiracji na https://www.newyorker.com/culture/photo-booth, https://www.americansuburbx.com/ lub www.models.com zamiast na 500px lub maxmodels, to może coś do was dotrze

Przyznam, ze naleze do tego szerokiego grona fotopstrykaczy, ktorzy fascynuja sie kolorowymi, do bolu ostrymi i na moje oko dobrze skadrowanymi, zdjeciami.
Z Twojego setu podoba mi sie jedynie #1, co nie znaczy ze inne sa zle. Ja tych zdjec poprostu nie rozumie. Nie rozumie tez zdjec z podanych przez Ciebie przykladow na amerykanskich stronach. Zawsze zastanawialem sie, widzac takie zdjecia, kto je kupuje lub co jest w tych pstrykach, ze sa sprzedawane za tak kosmiczne sumy?
Zaluje tylko, ze nie mam tej wrazliwosci artystycznej, ktora widocznie Ty masz, by zatrzymac sie na dluzej przy tych zdjeciach i podziwiac ich gornolotnosc.

Zycze wspanialych kadrow.