Nikon D5300 paproch.

[marmat]

Witam,
dzisiaj będąc na pokazach lotniczych zauważyłem, że patrząc w wizjer na np 105mm widać jakiś paproch w wizjerze, na tym polu wybierania pola ostrości. Na np 18mm też go widać, ale trzeba się przyjrzeć. Na prędce sprawdziłem obiektyw z dwóch stron, lustro podniosłem i nic tam nie widać, żadnych paprochów, czysto. Nie widać także tego na żadnym że zdjęć. Aparat mam ponad rok, obiektyw prawie nowy.
Czy to może wymagać tylko jakiegoś czyszczenia w serwisie czy to grubsza sprawa może być z tego?
To moja pierwsza lustrzanka i tak trochę się zmartwiłem.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Hancock55]

Paproch w wizjerze albo na matowce. Ale jezelisie powieksza/przemieszcza to zanieczyzcenie na matrycy.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[marmat]

Przyjechałem do domu i jakby właśnie delikatnie zmienił położenie.
Co w takim wypadku najlepiej powinienem zrobić?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Krzysztofh]

Jeżeli się przemieszcza to gruszka i wydmuchać i nie dmuchnąć dwa razy tylko najpierw dmuchaj ok 1 minuty. potem sprawdź czy czysto. Jak nie to dalej dmuchaj. Jak nic nie wskórasz to poszukaj w necie Rotin. Płyn + szpatułki.

[OjTam]

Ciekawe jak tym Rotinem i szpatułkami na matówkę dojdzie.
Możesz też spróbować serię puścić (serio). Może paprocha zdmuchnie.

[Krzysztofh]

Założyłem, że ma matrycy. Jak na matówce to faktycznie szpatułki nie pomogą.

[TOP67]

Założyłem, że ma matrycy. Jak na matówce to faktycznie szpatułki nie pomogą.

Gdyby miał na matrycy, to jakim cudem byłby widoczny w wizjerze?

[marmat]

Sprawa wygląda tak, że faktycznie najpierw paproch był na matówce. Zacząłem dmuchać gruszką (a mam niestety tylko taką malutką, niebieską, a do tego z mojej amatorszczyzny z apteki - sic! ) no i znikł z matówki ten jeden paproch a pojawiło się sporo drobnych, małych + do tego poszło to wszystko na matrycę, gdzie powyżej f11 była masakra.
Dzisiaj zawiozłem to do Lublina do P. Piotrowskiego i za 40 zł mam wszytko pięknie wymyte/oczyszczone, jak nowe.
No porozmawiałem trochę z Panem z serwisu, polecił zakup dużej gruchy - FITOGRAFICZNEJ!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[krzysztofz24]

Jakiej tam gruchy fotograficznej. Idz do apteki i powiedz ze potrzebujesz gruszke do czyszczenia aparatu i beda wiedzieli o co chodzi. Powaznie, ja tak mialem.

Kiedys podobno byly jakies gruszki z talkiem w srodku, ale juz teraz chyba tego nie ma.
W kazdym razie popros normalna gruszke, bez talku, do aparatu.
I po co masz 2-3 razy drozej placic za napis foto i za przesylke. A apteka pewnie za rogiem.

Warto czasem kontrolnie przedmuchac puche. Aparat na statywie skoerowany w dol lub pod ostrym skosem zeby bylo troche wygodniej.
Latarka i grucha i dmuchasz az cie reka zacznie bolec.

[marmat]

No i tak się zrobi w razie potrzeby

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka