Witam
Na dzień dzisiejszy w aparatach stosowane jest kilka kart pamięci ale spotkałem się z opinią że karty CF są bardziej stabilne niż kary SD czy SDHC czy to prawda?
Szukaj
Witam
Na dzień dzisiejszy w aparatach stosowane jest kilka kart pamięci ale spotkałem się z opinią że karty CF są bardziej stabilne niż kary SD czy SDHC czy to prawda?
Żadna karta SD mi nie padła, używam w aparatach tylko SanDiska różnych modeli, od 8 gb do 32 gb Extreme pro.
Padła mi MiniSD SanDiska 64 GB.
O innych się nie wypowiem bo nie mam.
Wysłane z mojego Hułałeja
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700
Stare CF miały duże układy i powolne zazwyczaj co nie generowało temperatur itd, SD przy dużych szybkościach potrafi strasznie sie nagrzać, dlatego XQD/CFE to przyszłość.
U mnie padły tylko i wyłącznie sandisk i chyba jeden lexar, kingstony i sony odpukać chodzą bez problemu od lat.
Z tą przyszłością XQD to możebyć różnie . Od strony technicznej mogę się zgodzić ale przy obecnych cenach tych kart nie bardzo widzę sens ich kupowania poza zastosowaniami zupełnie specjalnymi. Starczy popatrzeć na porównanie cen 32 gb SDHC 300MB/s i XQD 32 gb 400 MB/s. Za jedną XQD można kupić prawie cztery SD.
Porównaj ceny SD najnowszej rewizji ( czyli też opartej na 3D NAND ) o szybkości zbliżonej do 400MB/s to zobaczysz że ceny takie same, pomijam przydatność ale "na dniach" będzie sprzęt wymagający takich szybkości w zapisie video.
Ja rozumiem, że od wprowadzania nowych technologii niema odwrotu i rozumiem, że za te naklady inwestycyjne ktore są niezbędne do ich wprowadzenia ktoś musi zapłacić. Ja tylko zwróciłem uwagą, że nie wszyscy muszą, a z bardzo dobrymi rozwiązaniami technicznymi dość często jest tak, że przegrywają z gorszymi. Moim skromnym zdaniem, na dzisiaj cena i walory użytkowe za pamięci XQD w porównaniu do szybkich SD jest mało opłacalna. Jeżeli więc cena XQD w najbliższym czasie nie spadnie przynajmniej o połowę to ta technologia będzie w ślepej uliczce, bo ilu może być chętnych na 32gb za prawie 1000zł.
Ta technologia (XQD) nie będzie w ślepej uliczce. Tak technologia już jest w ślepej uliczce. XQD mają być zastąpione przez CFE. Jest tylko pytanie, która wielkość tych kart przyjmie się jako masowy (powiedzmy) standard, i czy gniazda na XQD nie staną się zabytkiem. Ja bym stawiał na type A.
https://nikonrumors.com/2019/03/12/i...ry-cards.aspx/
A jakie to ma znaczenie? Gniazdo jest jakie jest w danym aparacie i można wybrać jedynie model. To takie czysto teoretyczne pytanie, tak?Witam
Na dzień dzisiejszy w aparatach stosowane jest kilka kart pamięci ale spotkałem się z opinią że karty CF są bardziej stabilne niż kary SD czy SDHC czy to prawda?
Ostatnio za 64GB (najnowsze Sony) w centrum Warszwy zapłaciłem 580zł. Za 1100zł kupujesz 128GB. Więc może tutaj sobie darujmy fake newsy.Zamieszczone przez mmluty
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Ale przecież można kupić sprzęt, który jest na karty SD albo nawet na dwie, są też takie modele co mają to i to, Zetki nikona to nowy system i oparli się na tym co przyszłościowe, okres przejściowy w tej kwestii to były D850 i D500, Panas wchodzi w CFE, Sony też coś tam myśli nad tym, jest to nieuchronne jak dawniej przejście z CF na SD.
Szybkie XQD 120GB kosztuje 800zł na amazon.
- - - - kolejny post - - - - - -
To już ustalono w 2017 roku że CFE będzie zgodne z XQD, dlatego Zetki, Panas i może SOny nowe mają złącza XQD/CFE, te inne są do kamer podobno.
Już pisałem dlaczego zabieram głos w sprawie XQD. Kupiłem D500 nie po to żeby się ścigać w długości serii 10kl/s bo jeżeli będę miał szybką serię przez sekundę czyli 10 klatek to i tak jest to dla mnie wystarczające. Nie zmienię go jak sugerujesz dlatego, że XQD są bardzo drogie. Przypuszczam, że takich którzy muszą "grzać" przez minutę albo dłużej 10 kl/s jest kilku w Polsce (może się mylę) i oni muszą zapłacić dodatkowo około 50% ceny body za: gripa, baterię "atomową" i pamięć XQD oraz czytnik ktory też do tanich nie należy. Ja kupiłem D500 żeby mieć dobry AF z długimi obiektywami nawet w słabszym oświetleniu i mam. Ponieważ mam dwa sloty to gdyby XQD były za mniejsze pieniądze to bym taką kartę kupił, ale puki co nie kupię bo wolę takie pieniądze wydać na bardziej potrzebne rzeczy. Nie wiem ilu jest takich jak ja którzy mają możliwość korzystania z XQD ale ze względu na cenę jest to dla nich taka ciekawostka, że od czasu do czasu spogląda się, czy może cena zeszła na akceptowalny poziom, czy też może przestali już to produkować. Na szczęście mam drugi slot bez ktorego bym pewnie D500 nie kupił i do niego mogę włożyć "zwykłe" SD 300mb/s. Jeżeli takich jak ja jest trochę więcej niż śladowe ilości to XQD ma słabe możliwości do zdobywania rynku i dlatego napomknąłem o ślepej uliczce dla XQD, chociaż wolał bym żeby się rozwinął i zszedł na rozsądny poziom cen dla kart pamięci.
Skontaktuj się z nami