Witam, czy ktoś może wie gdzie można dostać dedykowaną szybkozłączke typu "L" do Nikona D610, za odpowiedzi z góry dziękuje
Szukaj
Witam, czy ktoś może wie gdzie można dostać dedykowaną szybkozłączke typu "L" do Nikona D610, za odpowiedzi z góry dziękuje
puszka i kilka oczek do niej
Albo tutaj: https://www.photoproshop.com/Camera-...ikon-D600.html, ale to są już "konkretne" pieniądze.
podepne sie pod temat, bo dlugo mnie to juz nurtuje,a jakos nie moge znalezc (ani weydedukowac) konkretlengo (czyt. trafiajacego do mnie) zastosowania dla "L-ki".
Po co sie tego uzywa? Zamiast obracac glowice to montujemy aparat w pionie? serio pytam
"Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek
Dokładnie tak. Nie musisz przekręcać głowicy tylko aparat możesz szybko zamontować w poziomie oraz w pionie na szybko złączce. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie
Wysłane za pomocą Tapatalk
Odkręcenie z głowicy i przykręcenie z powrotem trwa dokładnie tyle samo, o ile nie dłużej nawet niż poluzowanie w głowicy kuli i przestawieniu jej. I tak trzeba w większości przypadkach ponownie ustawiać kadr. Zakupiłem i równeż używam...ot po prostu inny sposób użytkowania. Podsumowując zakupiłem kolejny gadżet
To nie jest kwestia sekund pomiędzy przestawieniem głowicy i przemontowaniem aparatu na szynie arca swiss. Zaleta szybkozłączki wychodzi, kiedy mamy do zamocowania cięższy zestaw i dużo stabilniej stoi on na głowicy z zastosowaniem szybkozłączki niż wisi na głowicy, która wtedy jest przechylona o 90st.
O ile w normalnej fotografii przełożenie aparatu zamocowanego na głowicy z poziomu do pionu nie zaburza w jakiś istotny sposób kadru,
to w makro fotografii obiekt praktycznie ucieknie z kadru. Od lat używam taki uchwyt wspólnie z głowicą M. 410.
Między innymi po to https://www.youtube.com/watch?v=gpNKmZtQ6ZQ - można sobie ustawić środek kadru w tym samym miejscu niezależnie od tego czy aparat jest w pionie, czy w poziomie.
Płytki kątowe często zawierają dodatkowe punkty mocowania akcesoriów, dzięki czemu można zamocować np. lampę LED, mikrofon zewnętrzny, jakieś ramiona z "przydasiami" itd. Zastępuje to punkt mocowania akcesoriów obecny w nowszych statywach. Więc jeśli ktoś już ma np. super stabilny statyw za parę tysięcy złotych bez Easy Linka (MN/Gitzo) czy konkurencyjnych rozwiązań to kupno płytki kątowej z takim mocowaniem jest sensowniejszym rozwiązaniem niż wydawanie kolejnych tysięcy złotych. A to rozwiązanie - https://www.3leggedthing.com/ellie - sprawdzi się w wielu jeszcze innych zadaniach.
Mniej zaawansowane płytki kątowe pozwalają na szybszą zmianę orientacji - kąt nachylenia aparatu pozostaje bez zmian i co najwyżej trzeba przesunąć aparat góra-dół, lewo-prawo, aby trafić w to samo miejsce (jest to zwykle łatwiejsze niż gdyby trzeba było jeszcze bawić się głowicą). Jeżeli zatem potrzebne jest wykonanie zdjęcia pod kątem 30 stopni z góry i 20 stopni z lewej strony raz w pionie, raz w poziomie to przesunięcie statywu lewo-prawo i podniesienie/opuszczenie kolumny jest bardziej powtarzalne i szybsze niż przestawienie głowicy z zamontowanym aparatem.
- - - - kolejny post - - - - - -
Nie masz do końca racji - jeżeli masz duży i ciężki zestaw aparat z obiektywem to lepiej, aby ciężar był przyłożony pionowo w dół nad punktem podparcia (w tym momencie centrum kuli w głowicy kulowej) niż wisiał z boku. Fizyka się kłania tutaj - nie pojawia się bowiem "ramię" do którego jest przyłożona siła (ciężar sprzętu). Oczywiście dla bardzo stabilnych statywów i względnie lekkich aparatów te kilka-kilkanaście centymetrów nie ma wielkiego znaczenia, ale już przy paru kilogramach sprzętu i owszem.
szkoda, że to już nie to samo forum...
Skontaktuj się z nami