Szukaj
Jakiś taki nie uczesany. Chyba dopiero wstał.
Trochę światło nie dopisało, a szkoda bo model przyjemny.
Natomiast czy to na pewno wilki zjadły większość saren, to miałbym pewne wątpliwości. Obawiam się ze znacznie więcej zostało zabitych przez ludzi i zdziczałe psy.
W naturalnym środowisku, dapieżników jest znacznie mniej niż roślinożerców.
Światło faktycznie było kiepskie.
Uwierz mi że wilki. Zdziczałych psów już nie ma bo zjadły je wilki.Co chwile słyszę że w mojej okolicy z pod budy psa wzieły. Myśliwi strzelają tylko minimum ( to co muszą zgodnie z planem RPŁ).Sarna jest najłatwiejszą zdobyczą dla wilka.Na kilku tyś ha jest około 20 sztuk wilków.Jak dawniej były rudle po 50-60 sztuk tak teraz jest po 3-4 sztuki i to tylko pod domami.
Skoro do natury wrócił wystrzelany wcześniej przez myśliwych wilk, to najwyższy czas nie realizować nawet minimum planu łowieckiego związanego z odstrzałem saren.
Wilki zaczeły same regulować ich populację i rola mysliwego wydaje się być zbędna, bo przecież człowiek ingerował w redukcję populacji saren z uwagi na brak ich naturalnego wroga.
Nikon + Nikkor
https://www.instagram.com/z_nurtem_sanu_i_dunajca/
Takie są plany w sarnie bo leśnicy wciąż płaczą że im las zjadają ,to samo z jeleniami.Temat rzeka.Fotograf przyrody nigdy się z myśliwym nie pogodzi.
Też lubię dziczyzne
Skontaktuj się z nami