Close

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 71
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PM.M Zobacz posta
    Można porównywać, tylko po co? Ja mówię o normalnym użytkowaniu - w sensie rano wyłazimy gdzieś na wycieczkę z naładowanym sprzętem i kiedy nam się rozładuje. Bo kto będzie trzymać telefon on-line i kto będzie robił zdjęcia D700 w LV?
    No to może porównajmy telefon do kompakta/bezlusterkowca? Szanse się wyrównają, bo oba urządzenia wytrzymają cały dzień i 300-500 zdj. Albo po co porównywać tygodniowy wyjazd z D700 skoro mogę zrobić 3x dłuższy wyjazd i 3x więcej zdjęć "jednocyfrowcem".

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nikoniarz Zobacz posta
    No to może porównajmy telefon do kompakta/bezlusterkowca? Szanse się wyrównają, bo oba urządzenia wytrzymają cały dzień i 300-500 zdj.
    Też nie do końca się wyrównają, bo smartfony nie mają wymiennej baterii (a w zasadzie powinny mieć). W bezlustrze jak się skończy bateria to biorę z kieszeni/plecaka drugą, a smartfona co najwyżej można powerbankiem resuscytować albo siedzieć pod ładowaką na dworcu, muzeum czy knajpie. Zresztą część kompaktów i bezlusterkowców też i tak można ładować. EOT z mojej strony.

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nikoniarz Zobacz posta
    Troszkę dziwne porównania. Z jednej strony urządzenie podłączone do sieci, robiące w tle "różne rzeczy", fotografujące jedynie w LV... Z drugiej strony urządzenie wyłączane na dłuższy czas nierobienia zdjęć, niepracujące w LV, praktycznie nieobciążane energetycznie gdy nie robi zdjęć... Zrównajmy troszkę szanse- telefon w tryb offline, lustrzankę ciągle w LV...
    To fakt. Tak samo bez sensu jak porównywanie wydajności procka w aparacie i telefonie.
    Pozdrawiam
    Marcin

  4. #14
    ksh
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PM.M Zobacz posta
    Można porównywać, tylko po co? Ja mówię o normalnym użytkowaniu - w sensie rano wyłazimy gdzieś na wycieczkę z naładowanym sprzętem i kiedy nam się rozładuje. Bo kto będzie trzymać telefon on-line i kto będzie robił zdjęcia D700 w LV?
    Ale jak porównasz wytrzymałość typowego fona z czasów premiery D700 to tez wytrzyma bez ładowania duuużo

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PM.M Zobacz posta
    Też nie do końca się wyrównają, bo smartfony nie mają wymiennej baterii (a w zasadzie powinny mieć). W bezlustrze jak się skończy bateria to biorę z kieszeni/plecaka drugą, a smartfona co najwyżej można powerbankiem resuscytować albo siedzieć pod ładowaką na dworcu, muzeum czy knajpie. Zresztą część kompaktów i bezlusterkowców też i tak można ładować. EOT z mojej strony
    Owszem, ale tutaj już wchodzimy w sposób zasilania, a nie prądożerność samą w sobie. Od lat jeździłem po górach rowerem używając tylko telefonu, w którym non stop było połączenie z siecią oraz włączony GPS. Nie było problemu, żeby wytrzymał cały dzień i zrobił w tym czasie paręset zdjęć. Dlatego osobiście jestem daleki od stosowania tak kategorycznych osądów. No ale każdy widzi co chce widzieć
    Napisałem jedynie co myślę, więc również EOT

  6. #16

    Domyślnie

    Przecież to byłby kozak kieszonkowy dla wielu wielu chcących coś więcej niż zdjęcia z fona.
    dla kogo ? i po co ? - ludzie używają smartfonów bo mają zawsze je przy sobie, bo do użycia wystarczy JEDEN PRZYCISK, bo na 10 000 fotek wątpię aby zrobiona była jedna odbitka, a jakoś się kończy na wyświetlaczu tel, ewentualnie monitorze jakiegoś FB,
    puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bogdi64 Zobacz posta
    Przecież to byłby kozak kieszonkowy dla wielu wielu chcących coś więcej niż zdjęcia z fona.
    dla kogo ? i po co ? ...
    No jak to dla kogo_? Dla koesh`a. Dziwie sie tylko, ze nie wspomnial o obowiazkowej karcie XQD.

  8. #18

    Domyślnie

    Od jakiegoś czasu śledzę informację z dwu obszarów technologicznych mających zdecydowany wpływ na sprzęt foto:
    Pierwszym są nowe technologie w obrazowaniu - spodziewam się niebawem na rynku, matryc o zdecydowanie lepszych parametrach niż obecne, opartych na materiałach powstałych w procesach biotechnologicznych, prawdopodobnie już one są w obszarach militarnych, ale nie podjęto jeszcze decyzji o ich przejściu do cywila.
    Drugim obszarem jest gromadzenie energii elektrycznej. Praktycznie od czasu upowszechnienia samochodów spalinowych rozwój technologii akumulatorowej został wyraźnie spowolniony. A to kilkadziesiąt lat zastoju.
    Wszyscy podziwiają amerykańskie elektryki (czyli Tesla) a w Chinach zasięg 1000 kilometrowy ich konstrukcji jest na porządku dziennym. Wyższość technologii chińskiej nad dotychczasową polega na zdecydowanym zwiększeniu ilości energii zgromadzonej w jednostce pojemności akumulatora. Czyli większa wydajność z mniejszej masy i objętości akumulatora. Ich pojazdy elektryczne są znacznie lżejsze. Z tego co wiem opatentowali jakieś nowe technologie i nie wypuszczają ich poza swe granice. Prawdopodobnie armia trzyma na tym rękę.
    Połączmy ze sobą nowości technologiczne w tych dwu obszarach i mamy nowa jakość w technice fotograficznej. Lustrzanki dość oszczędnie obchodziły się z prądem, bezlusterkowce potrzebują jej znacznie więcej a nie da się wbudować w korpus wielkiego akumulatora. Moim zdaniem firmy fotograficzne też mają świadomość rozwoju tych dwu obszarów, wręcz w tym uczestniczą, a do czasu aż powyższa technologia osiągnie dojrzałość by można ją wpuścić w rynek komercyjny, wstrzymują się z wielkimi nowinkami.
    Podobnie jest z samochodami, mimo wielkiego szumu wokół ekologii i samochodów elektrycznych nie widzę realnego terminu by zastąpiły one auta spalinowe. Po prostu, dokąd będzie ropa naftowa, wielkie koncerny energetyczne nie zrezygnują z istniejącej sieci dystrybucji energii zawartej w produktach ropopochodnych na rzecz elektryki. Bo koszty budowy nowej sieci są ogromne.
    Analogicznie w rynku foto, stara technologia dalej przynosi zyski, nie rezygnuje się z niej bo nie wiadomo czy ta nowa je przyniesie.

  9. #19

    Domyślnie

    Byłem wczoraj na The Photography Show. Ogólnie co mi się w oczy rzuciło odnośnie sprzętu fotograficznego to miniaturyzacja i minimalizacja aparatów FF, lamp studyjnych i akcesoriów. Ceny rosną, gabaryty maleją. Odwrotny trend natomiast widać w większych formatach. Tak foto jak i druk. Epson SC-P20000 robi wrażenie, cenami drukarki do A0 również są coraz bardziej atrakcyjne. Tak samo MF zaczyna być coraz mniejszą przepaścią do FF. Taki Hassel H6D-100 staniał o kolejne 7000gbp. Niektóre obiektywy kosztują zbliżone wartości do tych z ff.

  10. #20

    Domyślnie

    Przecież od dawna wiadomo w jakim kierunku zmierza fotografia. Jako pierwsza na odstrzał idzie krajobrazowa:



    Ale to tylko początek, chwilę później dołączą do niej architektura i portrety:



    I niestety, ale ta rewolucja obejmie również fotografię kocią tyle, że na to przyjdzie nam jeszcze poczekać, bo na razie im nie wychodzi.

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Ubezpieczenie sprzętu foto
    By morzon in forum Fotografia - tematy ogólne
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 04-08-2022, 18:25
  2. Starzenie się sprzętu foto
    By Jendrek.gd in forum Serwis
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 14-01-2012, 12:09
  3. W jakim programie zmontować klip foto-Video
    By PeeZeet in forum Oprogramowanie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 29-04-2010, 17:30
  4. Amortyzacja sprzętu foto
    By jjjkkk in forum Fotografia a prawo
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-04-2008, 10:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •