Bardzo dziękuję, intensywanie się zastanawiałem, czy te zdjęcia warto prezentować. Bardzo mi miło, że generalnie uznaliście, że warto.
Szukaj
Bardzo dziękuję, intensywanie się zastanawiałem, czy te zdjęcia warto prezentować. Bardzo mi miło, że generalnie uznaliście, że warto.
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Bardzo fajne fotografie. Nie miałem pojęcia, że tak fajnie można ten temat pokazać korzystając tylko z 35mm, ale za każdym razem znalazłeś się tak blisko, jak potrzeba. Szczere uznanie!
Bardzo dziękuję. To jeszcze dodatkowy komentarz. Miejsce treningu to pokój na poddaszu domu mojego naczyciela z Belgii. Pomieszczenie, z częściowo skośnym dachem, ma mniej wiecej 4x6m. Odbywają się tam de facto treningi dla wybranych instruktorów. W tym przypadku zabrałem czwórkę swoich młodszych kolegów i koleżanek na pierwszy taki trening w ich karierze. No a przy tej wielkości pomieszczenia jak się ma 35mm, to wszędzie jest się blisko
Nawiasem mówiąc salka mojego nauczyciela w Japonii jest tylko ciut większa. Jednak trening w każdej z tych sal jest dosyć szczególnym wydarzeniem dla tych, którzy otrzymali zaproszenie. Może uda mi się coś fajnego sfotografować w kwietniu w tej większej sali. Zachęcony waszymi komentarzami na pewno opublikuję. Z powodu tej salki intensywnie myślę na Tamronem 17-35/2,8-4,0.
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Bardzo miło, że sam uznałeś, że warto Wspaniałe przeżycie dla czwórki Twoich koleżanek i kolegów. Z pewnością Twój reportaż to świetna dla nich pamiątka. Ja mam nadzieję, że pokażesz nam w kwietniu zdjęcia z Japonii (z wizyty u Twojego hanshiego?)
Pisząc tam wcześniej o "heroizmie i dynamice" miałem raczej na myśli postrzeganie, archetyp - niekoniecznie postulat, że fotografując mamy KONIECZNIE wychodzić mu naprzeciw. Obserwując ćwiczących kolegów, mam wrażenie, że odrzucenie "heroizmu" przychodzi z czasem. Nie będę tego rozwijał, bo myślę, że - obserwując, jak praktykujący się formują - wiesz, co mam na myśli. Co do "dynamiki", to - przepraszam za banał - sam chyba musisz uznać, czy według Ciebie jest ona ważnym składnikiem tego, co dzieje się w dojo. Sam piszesz, że przy braku obszernych technik, uchwycenie grymasu bólu (wysiłku, skrętu ciała, potu?) może być metodą na zasygnalizowanie dynamiki.
Masz rację, że "dynamika" jest widoczna na 2 i 6. Jednak IMHO szóstka odstaje od reszty przez to nieszczęśliwe tło, a grymas i skręt ciała na "dwójce" jest poza głębią ostrości. Na dziś (bo może jutro mi się zmieni) wydaje mi się, że lepiej, aby nie był. Ale to tylko takie rozważania kogoś, kto bez większego powodzenia zastanawia się, jak ugryźć tego typu "reportaż".
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Auć!
(często zdarzają Wa się kontuzje nadgarstka, kciuka itd.?)
Wbrew pozorom nie tak często. Nadgarstki czasem bolą, zdarzają się jakieś naciągnięcia w obrębie barku i kolan. Ale odpukać w dojo przez 22 lata z poważnych zdarzeń mieliśmy jeden złamany obojczyk (dosyć zielona osoba przyszła na staż i ukemi jej nie wyszło) i ze dwa nosy (nosy mają jedną autorkę ). Mamy w sekcji czterech lekarzy, jakoś się leczymy. Na zdjęciu powyżej mój nauczyciel Hanshi Ivo Belmans (8dan) i cierpiący kolega z sekcji Włodek (znakomity lekarz nawiasem mówiąc). Kijów 2018.
A tak się wygląda Hobu Dojo w Omiya. Jak widać - ciasno, a oświetlenie gorzej niż fatalne. Na zdjęciu Soke Irie na treningu shihanów. Zresztą ciekawy zestaw międzynarodowy (Polska, Belgia, Francja, USA, Kanada, Japonia).
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
A spróbuj tak dla eksperymentu te przed ostatnie zdjęcie zrobić w BW ze sporą winietą. Energia w centrum kadru aż prosi o podkreślenie.
ps.
bym jeszcze polikwidował te przełączniki przy drzwiach z kablami. Wiem, wiem, że to reportaż i się dział na tym co się zastanie, ale kadry by zyskał po likwidacji rozpraszaczy
Skontaktuj się z nami