Szukaj
Dość depresyjne a jednak pozostawiające sporo miejsca.
...pewnie dlatego wracam tu po raz kolejny i wracam, i coraz bardziej wciągają mnie te skrajne emocje.
Ulotność chwili...
Kapitalne!
Dziękuję.
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
Dziękuję. Oryginał nie wyglądał zachęcająco i pewnie dlatego przeleżał 6 lat nietykany.
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Fajnie, że każdy "czyta" po swojemu.
...ale skupiłeś się na fragmencie.
Dla mnie to bardziej wyjście z ukrycia, z czegoś co jest bezpieczne, porzucenie.
...i przekomarzając się z tytułem mogłbym powiedzieć: all this, is more about confession...
Jakkolwiek, złe czy dobre emocje odbiorcy nie równoważą się z tym, że obraz jest do kitu, przeciwnie, tutaj jest wszystko dobre, tutaj jest wszystko na miejscu.
Ostatnio edytowane przez Adam Majchrzak ; 20-02-2019 o 01:34
Fota bardzo ładna.
To co jest nietypowe to niezachowana koordynacja diagonalna. W pierwszej chwili drażni ale przyjmuję, że celowe. Chwilka zastanowienia i można zdeszyfrować co się stało. Odbieram to tak - model szedł i coś przykuło jego uwagę - zatrzymał się dość nagle w pół kroku (ręka przejęła w takiej sytuacji część pędu). Co to jest nie zostało dopowiedziane. Coś interesującego lub nawet troszkę niepokojącego się zdarzyło...Dla mnie to opowieść o tym czego nie ma.
Na płaszczyźnie wizualnej mamy partię cieni i świateł bez średnich tonów co jest klasyczne dla metod tonorozdzielczych (np Persona). Zresztą od razu miałem wrażenie czegoś sprzed 100 lat (to nie jest zarzut, wprost przeciwnie). Takie podejście owocuje interesującymi tonalnie obrazami. Pogłębia to oczywiście nieostrość (mniejsza lub większa) także charakterystyczna dla "malarskiego" nurtu fotografii z początku XX w.
Pozdro
Wiesiek
Ostatnio edytowane przez Wujot ; 20-02-2019 o 16:51
Wiesław...
Dziękuję, ale dodajesz takie warstwy interpretacji, o których nigdy bym nie pomyślał. Czyli bulwersują, bo graniczą z nadinterpretacją. A przynajmniej takie jest pierwsze wrażenie.
Ruch - nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego jak zdefiniowana koordynacja diagonalna. Drażni Cię jej zachwianie, ale przyjmujesz, że to celowe. Otóż nie. To jest jedno jedyne, niepozowane zdjęcie. Spacer ze znajomymi. Tak wyszło, bez żadnego zastanawiania z mojej, czy modela strony. Czysty przypadek. Owszem, dla mnie też wygląda osobliwie i dlatego mi się podoba.
BW - oryginał jest nieciekawy, więc, gdy już zauważyłem to zdjęcie po prawie 6 latach i uznałem - gest, kompozycja - że warto coś z nim zrobić - zacząłem się bawić suwakami, aż uznałem, że ujdzie.
Nieostrość - dla mnie oczywista przy mojej manierze/zasadzie nieprzymykania, w tym przypadku F1.0.
I teraz pytanie - czy na pewno autor o swoim obrazie wie więcej niż odbiorca?
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
Skontaktuj się z nami