D700 i D90 - w czym jest lepszy?

[Grooveman]

Takie lampy ze swietlowkami "swiatla dziennego" to wiesz co mozesz sobie z tym zrobic.
Fotografowanie odblaskowych powierzchni to wyzsza szkola jazdy przy uzyciu swiatla blyskowego. Ale tez sie to fotografuje z lampami.
Ale swiatlo z lampy nawet reporterskiej mozesz rozproszyc, mozesz odbic, zmiekczyc. Jak blysniesz przez biala transparentna parasolke to jest to co innego niz na wprost bez zadnego rozpraszacza.
To wcale nie jest kosmicznie trudne, zeby zrobic zdjecie z lampa tak zeby nie bylo widac ze to z lampa bylo robione. Duza lampa reporterska nie ma nic wspolnego z ta mala na aparacie pod wzgledem efektow.

Twoje zdjecia nie sa zle. Ale brakuje im wlasnie swiatla.
Nie mysl o lepszej czulosci, o jasniejszym obiektywie (w takiej foto i tak sie przymyka), mysl o tym jak optymalnie oswietlic scene.
Lepsze swiatlo da ci zauwazalanie lepszy efekt.
Swiatlo to detal, jakosc, efekt.
To klucz.

A D600? Widzę, że zdarza się w podobnej cenie, jak D700... A w teorii ilość pixeli prawie dwa razy więcej... Jak kwestia usterkowości? Trwałości?

Pozdro
Grooveman

[brzezior]

Robię w firmie nieco podobne zdjęcia do Twoich, używam D3200 i Nikora 40mm 2,8 micro. Uwazam, że aparat i obiektyw nie są najważniejsze. Dobry polar, kilka lamp i "rozpraszaczy" - to one zdecydują o efekcie. Jasne szkło nie jest potrzebne, przysłonę i tak lepiej dotknąć do 11-16, ze względu na głębię ostrości. Statyw uważam za niezbędny.

[themadablues]

A D600? Widzę, że zdarza się w podobnej cenie, jak D700... A w teorii ilość pixeli prawie dwa razy więcej... Jak kwestia usterkowości? Trwałości?

Pozdro
Grooveman

Zdecydowanie warto. D700 lepszą ma tylko egonomię. Cała reszta po stronie D600, a cena ta sama.