Nikon coolscan V a 5000ED. Jakieś doświadczenia?

[MzMarcin]

Tak, piszę się na taki test,

swoją monoltę mam dwa lata, dużo nią się pobawiłem, kupiłem nówkę za 1350 zł, nie pozbywam się jej

Widzisz, gdyby teraz minolta nadal sprzedawała nówki za 1350zł to pewnie bym nawet tego wątku nie zakładał... tylko bym się nią cieszył

[wlopis]

ja się nią cieszę, szanuję każdy sprzęt, dlatego mam ją ( tą minoltę ) w idealnym stanie zresztą jak większość przedmiotów.

[Czornyj]

Nie ma problemu, ale jestem w Krakowie tylko do końca tygodnia, więc musiałbyś cholernie szybko wysłać ten slajd

[MarviN]

Podłączę się jeszcze pod temat i zapytam fachowców o coś takiego:

http://www.allegro.pl/item206313923_...a_fv_wawa.html

Orientujecie się może jak mniej więcej skanują takie wynalazki (głównie chodzi o slajd). Opłaca się kupić coś takiego, czy lepiej zlecić skanowanie na lepszym skanerze...
Potrzebuję jakości zadowalającej do prezentacji zdjęć w internecie.

[MzMarcin]

„Podawana w dokumentacji wartość zakresu dynamiki - ilości możliwych do odwzorowania odcieni - może być trudna do oceny, a to z uwagi na brak jednolicie ustalonej metody jej pomiaru. Większość producentów podaje gęstość maksymalną (dMax), słowem jednak nie wspominając o zniekształceniach. Okazało się, że Super Coolscan (w którego instrukcji Nikon podaje dMax = 4,2) w naszych testach odwzorowania cieni wypadł nieco gorzej niż bardziej konserwatywnie oceniane skanery jednoprzebiegowe. Jedynym sposobem na osiągnięcie maksymalnej wartości dMax okazało się włączenie specjalnego trybu wielokrotnego skanowania (porównującego 16 oddzielnie wskanowanych próbek tego samego zdjęcia, niesamowicie jednak wydłużającego czas skanowania) z jednoczesnym wyłączeniem automatycznej korekty koloru.

Najlepszym (i najgłośniejszym) skanerem w tym teście okazał się ArtixScan. SprintScan uzyskał najlepszy wynik przy najmniejszym poziomie hałasu, a oba skanery Minolta osiągnęły całkiem przyzwoity wynik, pomimo bardziej konserwatywnego sposobu oceny ich dynamiki. Zarówno Coolscan, jak i CanoScan najciemniejsze obszary skanowanych zdjęć przedstawiły jako niemal jednolitą czerń.”
http://www.digit.pl/artykuly/21184.html

Przytoczony fragment dotyczy coolscana 4000ed… Z tego co wiem aktualna wersja „V” jest okrojoną wersją tegoż skanera…(Przede wszystkim brak opcji multisamplingu…)
No cóż trudno , V-ki już mi się odechciało . 5000ED jest drogiiiiiii.
No cóż trzeba zbierać kasę i pewnie czekać na nówkę lub używkę 5000-ki… Kasy szkoda mi jak cholera, ale nikt pewnie bezstresowo nie zeskanuje mi slajdów dokładnie tak jak chcę...

[MzMarcin]

Nie ma problemu, ale jestem w Krakowie tylko do końca tygodnia, więc musiałbyś cholernie szybko wysłać ten slajd

Ok, to może zróbmy tak, że zaczniemy zabawę jak jakiś chętny właściciel v-ki zechce się pobawić...

[wlopis]

a więc czytając twoją poprzednią wypowiedź a właściwie cytat testu to użytkownicy skanerów minolty mogą bydź usatysfakcjonowani, hałas , towzrzyszący skanowaniu a precyzyjniej wysoki dźwięk już mi nie przeszkadza

[wlopis]

Zamieszczam jako przykład zdjęcie pochodzące z 1993 roku, wykonane Zenkiem z Heliosem i skanowane dualem IV , skan jednoprzebiegowy, kolor 8 bitowy na kanał, wyostrzone po zmniejszeniu.

źródło

[MzMarcin]

a więc czytając twoją poprzednią wypowiedź a właściwie cytat testu to użytkownicy skanerów minolty mogą bydź usatysfakcjonowani, hałas , towzrzyszący skanowaniu a precyzyjniej wysoki dźwięk już mi nie przeszkadza

Znaczy się... Z tego co mi wiadomo MINOLTA Scan Elite 5400 jest gorsza(jeśli brać obraz wprost ze skanera...) od zwykłego coolscana V... Twój scan dual IV jest niżej sytułowany od brata "elite"... Co nie znaczy, że z czwórki nie można się cieszyć dobrymi rezultatami...

[wlopis]

właśnie, jak widzisz na załączonym obrazku z lat 90-tych