Osobiście tak właśnie robię. TYLKO skrzynia na sprzęt ze sprawdzoną (osobiście, oprócz certyfikatu) wodoodpornością, w środku gąbki (i sprzęt ofc).
Coraz większy problem, żeby się zmieścić.... możliwość zmieszczenia się w podręczny plus możliwość prześwietlania daje ogromny komfort w podróżowaniu samolotem.
Niestety, innej rady nie ma. Podpowiedż przyszła właśnie z PZU (rodzina, nie losowy agent). Nie daj się naciągnąć na cokolwiek... Jeśli nie masz działalności, to nie ma opcji, by się naprawdę zabezpieczyć przed skutkami losowymi (nie mówię ani o realnej wartości, choćby 2k PLN czy o kitach marketingowych, że jednak "TAK, TAK, DA SIĘ!"). Ja zawsze tak czy siak drżałem, gdy musiałem jechać dalej niż 10km - w sensie poza miasto (przed założeniem działalności - i tu też nie mówię o JDG). Sprzęt warty 100k PLN.
Założyłem "jednoosobową" spółkę z wielu względów.
Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami