Tamron 70-200/2.8 pęknięty lub poluzowany

[zwiriano]

Witam serdecznie
jestem nowy, więc proszę o wyrozumiałość gdyby się okazało, że nie stosuję się do panujących zasad.
Postanowiłem napisać, bo stałem się posiadaczem owego używanego obiektywu (jak w temacie) i okazuje się, że ma pewien problem. Końcówka obiektywu przemieszcza się o ok 2 mm w stosunku do części bliższej body. I nie jest to związane z ruchem pierścienia odpowiedzialnego za zmianę pomiędzy AF a M, on przeskakuje niezależnie od ruchu, o który pytam. Więcej może widać w filmie, pod linkiem:
Gdyby ktoś mógł spojrzeć fachowym okiem, będę zobowiązany.
Pozdrawiam

[TOP67]

To jest tylko pierścień, którym przełącza się AF/MF. Powinien zaskakiwać w skrajnych pozycjach, może wypadły kulki?
Ale nie ma to wpływu na pracę.

[zwiriano]

Otóż właśnie to nie jest jedynie ten pierścień i w tym cały kłopot. Porusza się cała przednia część, niezależnie od pierścienia AF/M.

[TOP67]

Jeśli soczewka się rusza, to do naprawy. Ten obiektyw potrafi nawet pęknąć na połowę i objaw jest dokładnie taki. Bo pęka jakby do wewnątrz.

[zwiriano]

Tego się właśnie obawiałem.
Może żeby najlepiej zobrazować to co się dzieje, to jedną ręką łapię za dekiel od bagnetu, druga ręką łapię za sam koniec, czyli tam gdzie nakręcamy filtr, a wtedy obiektyw "składa się" w zakresie 2-3 mm. Wtedy skala odległości i skala długości ogniskowej przesuwają się w okienku.

[TOP67]

Jeśli poprawnie jest gdy go rozciągniesz, to obiektyw jest złamany.
Jeśli poprawnie jest gdy go ściśniesz, to rozkręcony.