Krzysztof-to kompletnie nie ma nic wspólnego z moim wątkiem. Ba w ogóle nie ma nic wspólnego ze mną. Powtarzam-co wnosi tego typu wątek (a sporo ich tu ostatnimi czasy) dla kogoś kto zaczyna. Nie tylko dla niego zresztą. Dla kogokolwiek. Czemu ma to służyć? Przerzucaniu się durnowatymi komentarzami? Tak, sam mam w tym udział...
Też wolałbym mniej ostro. Ale czasem się nie da. Albo Autorzy sami się zreflektują (bo modzi nie mają ochoty, czasu, nie wiem może po prostu umknęło im), albo będę bardzo niemiły. Nie żebym sobie uzurpował jakieś prawa do decydowania o tym co jest krajobrazem a co nie. Ale na Boga-opanujmy sie. Bo śmietnik tu niezgorszy...
Szukaj
Skontaktuj się z nami