To może na wstępie napiszę, że psy są moją pasją w zasadzie odkąd pamiętam.. Z upływem lat wplątała się w to fotografia. A bo wypad w góry, a bo zawody. No i takie czasy internetowo-społecznościowe. Chęć dzielenia się tymi wszystkimi chwilami złapanymi w kadr, w zasadzie cały czas ma tendencję wzrostową. Spacer do ogrodu 15 minut a ja mam 1000-1500 klatek do przeglądnięcia.. Psy mam z rodowodem więc udzielam się na grupach tematycznych poszczególnych ras... kontakt z hodowcami, od których mam owe psy. Ich wdzięczność i radość, że mogą śledzić losy szczeniąt i podglądać ich rozwój. No i olbrzymia siatka znajomych tzw "psiarzy"...
W moich zdjęciach nie ma jakiejś super techniki, chcąc zrobić psom zdjęcia zwracam uwagę na światło... obserwuję słońce by mieć je za plecami, staram sie nie pstrykać w południe, gdy jest słonecznie, bo wszystko jest zbyt jaskrawe. Wiem, że najlepsze zdjęcia robi się gdy światło jest miękkie takie od wczesno-popołudniowego do tak ok 16 - 17 gdy jest pogodnie. Zawsze wkurzają mnie szumy na zdjęciach gdy jest pochmurno czy deszczowo, wtedy staram się używać jak najmniejszego zoomu... bo to trochę poprawia jakość zdjęć. Staram się nie obrabiać zdjęć. Oczywiście nie mam żadnego do tego super programu, tylko ewentualnie przepuszczam coś przez picasse. Amatorka w czystym wydaniu. Przy dynamice akcji (zabawa czy pogoń za aportem)nawet nie próbuję robić czegokolwiek w trybie manualnym.... wybieram tryb sportowy i heja! Także jeśli ktoś liczy na jakieś super technicznie zdjęcia to niestety nie tu... Ale i tak to kocham, nawet w tej mojej nieudolnej amatorskiej postaci. Uwielbiam wracać do zdjęć z przed kilku, czy kilkunastu miesięcy... czy lat... tworzę sobie taką swoją ważną dla mnie historię i to mi wystarcza
No i na koniec zaznaczę, że każdy pies ma swój czas. Najstarsza suczka ma 13 lat wiec ma obecnie najmniej robionych zdjęć bo teraz to ona już tylko śpi. Budzi się tylko na posiłki i na siko-koopy. Drugi pies to 4-ro letni rottweiler. No i moje obecne oczko w głowie 7-mio miesięczna Quincy. Te ostatnie kilka miesięcy to okres intensywnych zmian rozwojowych więc ma ona tysiące zdjęć! Z czasem super się dogadały z rottem więc mają sporo pstryków ze wspólnych zabaw...
Starając się zachować jakąś chronologię..
1.
2.
złapać bąka
3.
Hiro
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Hiro bardzo lubi tarzać się w piasku.
10.
11.
Mieszkanie w Norwegii ma swoje plusy. Mamy wszędzie w koło ładną przyrodę. Poranna mgiełka nad jeziorem.
12.
13.
14.
15.
Szukaj
Skontaktuj się z nami