Witam,
Mam problem i straszny mętlik w głowie odnośnie tego co wybrać (czyli chyba standard u amatorów którzy chcą kupić pierwszą w życiu lustrzankę ) wiem że będzie to nikon, jeżeli chodzi o wersje to tutaj mam problem i zastanawiam się nad poniższymi opcjami (biorę pod uwagę tylko te na które mnie faktycznie stać):
1. Używany NIKON D90 od znajomego z obiektywem 18-105 (Kit) za małą kwotę i mały przebieg max 15k zdjęć pozostałą kasę przeznaczyć na dodatkowe obiektywy
2. Nowy NIKON D3400 do tego od razu kupić dodatkowy obiektyw stało-ogniskowy 35 mm
3. Nowy NIKON D5600 i po prostu uczyć się na Kitowym obiektywie a z czasem kupować nowsze szkła
Co do pytań to mam ich kilka
Jeżeli chodzi o zastosowanie to na razie chciałbym się skupić na pracy nad portretami jakieś beauty itp czyli generalnie praca z modelką zakładając że zdobędę umiejętności (modelkę już mam) to czy któraś z tych opcji np D5600 pozwoli mi po prostu się tym zająć na powiedzmy "zadowalającym" poziomie ?
Czy D90 w ogóle warto brać pod uwagę ?
Czy różnica między 3400 a 5600 jest warta różnicy w cenie jaka jest na rynku ?
Jak to jest z odpornością modeli d3400 i d5600 na warunki atmosferyczne, rozumiem że te aparaty nie są uszczelnione ale nie mam pojęcia co to znaczy w sensie praktycznym czy 3 krople deszczu na obudowie mają już powodować panikę że może się coś złego stać ?
Ostatnią opcją nad jaką się zastanawiam czy nie lepiej odłożyć trochę kasy i kupić 7200 po prostu za kilka miesięcy zamiast jutro
Z góry dziękuję za pomoc
Szukaj
Skontaktuj się z nami